Na końcu świata, w maleńkiej wsi, obok starej cegielni mieści się mój kawałek ziemi. Mojej ukochanej, wymarzonej. Ze stuletnią gruszą, groblami, mleczami na wiosnę, rechotem żab, polanami, parą bocianów z dziećmi, wodą z rzęsą, i jakoś dziwnie najpiekniejszym niebem nad tym kawałkiem świata.
Tam, wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Czas zatrzymuje sie w miejscu.
Tam, wszystko ma zupełnie inny wymiar. I horyzont ostrzej widać.
Siadam czasami tam i myśli swoje zostawiam…
Mam nadzieję, że kiedy będę już z trudem nogi za sobą powłóczyć, a zmarszczki pokryją całe dłonie moje… zawiezie mnie tam Antonina, by trzymając pod depo, wolnym krokiem pospacerować i myśli ostatnie złożyć…
Ale dziś młodość tam gości.. Dzieci radość, podskoki i wianków sploty.
Antonina Adela:
body – KappAhl
spodenki – H&M
buciki – Coccodrillo
bluzka – H&M
kapelusz – H&M
kocyk – Effii
Kornelia Jagna:
sukienka – Zara
buty – Dr Martens
bransoletka – Reserved
Emilia Bogna:
koszula – sklep Indyjski
spodenki – Zara
bransoletka – wygrzebana ze szkatułki
buty – Rondinella
wózek – z muzeum Dziadka Tosi
fotografia oraz opracowanie graficzne: szafatosi.pl