Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the instagram-feed domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
maj 2014 – Strona 3 – julia rozumek

Ty nieco szalona..

_DSC0235 _DSC0248 _DSC0260 _DSC0244
przebierałam dziś zdjęcia z aparatu.. i patrząc na to w sukience przypomniała mi się pewna piosenka…
posłuchajcie Jej na wieczór. gdy już dzieci uśpione będą. gdy już po kąpieli uprzątniecie, po kolacji ze stołu pozbieracie.
tak wtedy, gdy w spokoju na kanapie usiądziecie i poczujecie jak po tym całym dniu, po tych nogach tak ból rozpływa się powoli i odchodzi. wtedy cicho włączcie muzykę i dokładnie wsłuchajcie się w każde słowo..
w wykonaniu Tomczaka jest czarująca..
i mój ulubiony fragment.. „Ty nieco szalona, cóż żona to żona..”
tytuł to „niebieska piosenka”, lecz ja zawsze piszę i mówię „niebieska sukienka” stąd moje skojarzenie.. 

ostatnio psioczyłam na męża, że te wszystkie noże takie tępe i nie mam czym chleba ukroić!
to jak mi naostrzył, to żem se obcięła opuszek przy tym bochenku o poranku! 
niezwykle trudno mi pisać. mam nadzieję, że do tygodnia się zagoi i będę mogła nastukać coś więcej tych słów.
na ten czas może uda mi się tutaj nadrobić innymi tematami.

sukieneczka Tosi –  Little Green Radicals (bardzo fajna jakość i wykonanie).

podarunki 19

kraina
dzisiejsze podarunki sponsoruje firma kraina EKOzabawek.
do wygrania są trzy zestawy do piasku marki HABA.
można wybrać z 4ech prezentowanych na zdjęciu: piaskowych lodów,multilejek, łopatko koparka oraz ogródkowe foremki.  
trzeba wejść na stronę Krainy (tutaj), wybrać markę jaka podoba się Wam najbardziej lub przedmiot z wybranej marki, następnie pod tym postem zostawić komentarz z opisem i linkiem.

poprzednie podarunki wygrywa osoba z komentarzem numer 53.
proszę o kontakt email. (brak kontaktu przez 14 dni spowoduje anulowanie wyniku i ponowne losowanie).
Obrazek 1 Obrazek 2

 

kjóik

_DSC0015 _DSC0009 _DSC0001nie miałam dodawać żadnego posta. po całym dniu na nogach uśpiłam Tosiulkę i marzyłam by zejść, zrobić sobie pyszną kanapkę z sałatą na spodzie, którą mam z ogródka Teścióweczki. herbatkę z cytrynką i usiąść. w końcu usiąść, bo latam jak nakręcona.
obejrzeć najnowszy odcinek Chirurgów..
ale kiedy odchodziłam od łóżeczka, nie mogłam się powstrzymać, by Wam nie pokazać najmilszego misiaka świata.
od kiedy z nami zamieszkał Tosia targa go ze sobą wszędzie. za ucho, za rękę. wszystkie lalki, miśki (nawet ulubiony) poszły w niepamięć. i wcale Jej się nie dziwię. to najmilszy pluszak jakiego w życiu dotykałam.
i naprawdę w nosie z postami sponsorowanymi czy nie!
uwierzcie mi, że nie ma sponsora, dla którego ostatkiem sił pisalabym posta ledwo siedząc.
ale dla Was tak! 
i jeżeli Ktoś chce dla swojego dziecka jednego misiaka, i chce by ani złotówka wydana na niego nie była wyrzucona w błoto, to genialny jest ten królik.
taki jak z najcieplejszych bajek.
łapię się na tym, że jak tylko mam  pod ręką, to miziam go nieustannie.
a że zasypujecie mnie mailami z pytaniem o prezenty to piszę o Nim.
mam wrażenie, że trafiłyśmy na przytulankę tą jedyną.
kidyś moja siostra zapytała mnie o co chodzi dziś z tymi miśkami i lalkami dziwakami? że jedno oko mniejsze, że jedno oko inne od drugiego, że jakieś takie pokraki.. i gdzie podziały się zwyczajne, proste misie, przytulanki..?
kurde.. ma racje.. zupełnie..
no to jest tutaj. zwyczajny, normalny królik. bezkonkurencyjny!!!
chciałam odwrócić go do zdjęcia, ale tak mocno trzyma za łapkę, że nie da rady..

królik Jellycat (klik)

a tak z tym usypianiem Tosiulki przypomniała mi się taka piękna kołysanka Krajewskiego.. znacie?
„Zaśnij Duszko” (klik tutaj). niezwykła, a jeszcze teraz przed snem.. ostrzegam wzruszających się, bo ja kiedy usłyszałam pierwszy raz, to płakałam w poduszkę jak głupia..