Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the instagram-feed domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Dar – julia rozumek

Dar

Dziś Dzień Dziecka.. życzymy Im beztroski i błogiego dorastania..
Jednak ja dziś pożyczę Wam.. dużym dzieciom i sobie – wiecznemu dziecku…
kiedy już z tej młodości wychodzimy, pewnym krokiem.. wkraczamy w dorosłość i w świat obowiązków..

życzę Wam by mieć w tym naszym zagonionym świecie tak..
nauczę się go na pamięć.. gdyby dopadły mnie chwile zwątpienia.

pięknie podnosi na duchu.. aż się człowiekowi marzy ten stan..

Dar

Dzień taki szczęśliwy.
Mgła opadła wcześnie, pracowałem w ogrodzie.
Kolibry przystawały nad kwiatem kaprifolium.
Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.
Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.
Co przydarzyło się złego, zapomniałem.
Nie wstydziłem się myśleć, że byłem kim jestem.
Nie czułem w ciele żadnego bólu.
Prostując się, widziałem niebieskie morze i żagle. 

Czesław Miłosz.Berkeley, 1971

14 odpowiedzi na “Dar”

  1. Uwielbiam Cie czytać 🙂 Tyle w Tobie mądrości , radości i miłości do ludzi 🙂
    Z niecierpliwością czekam na Twoją książkę … Fantastycznie zdefiniowane szczęście 🙂 Czesiek wie co gada … Pozdrawiam

    1. W kupionych na dzień ojca gumakach, schowam jeden gzemplarz, drugi dzieciom do ich laurek dla mojego Krzysia podłoże, a dla trzeciego miejsce znajdę przy sobie.

  2. O tak! Piękna perspektywa! Kwintesencja tego, o co w życiu chodzi – żeby nikomu nie zazdrościć, nie mieć żalu, nie czuć palącego pragnienia posiadania jakiejś rzeczy… To jest prawdziwa wolność. Dziękuję Juleczko za przypomnienie tego pięknego wiersza. Ściskam :-*

  3. Z wzajemnością Kochana dla Twoich Dzieci zdrówka i beztroskiego ,radosnego dzieciństwa <3
    Ja w swoim imieniu dziękuję przeogromnie za ten wiersz,łezki się kręcą w oku…o i lecą nawet …nie ,to nie przez hormony ciążowe …to przez prawdę ,prostotę tych słów.
    "Nie było na świecie rzeczy ,którą chciałbym mieć" to by musiał pojąć każdy ,kto w biegu za tym wszystkim ,traci siebie i życie i wszystko…
    Buziaki Julio dla Ciebie :*
    Pięknego dnia

  4. Siedze i myślę czy o czymś więcej można marzyć … zyczyc sobie tak na całe życie. Czy jest cos ważniejszego, istotniejszego. I nic nie wydumalam.
    Ale za to uświadomiłam, tak na poważnie, że o tym od teraz marzyć będę na stare lata…żeby:
    „Nie było na ziemi rzeczy, którą chciałbym mieć.Nie znałem nikogo, komu warto byłoby zazdrościć.Co przydarzyło się złego, zapomniałem.Nie wstydziłem się myśleć, że byłem kim jestem”.
    Ach, Panie Czesławie.
    Ach, Julio dziękuje :-):-)

  5. Ach….wiersz znam, czytałam na lekcji polskiego chyba a może później…przypomniał mi dawne czasy kiedy czytałam poezję i czym jest kwintesencja szczęścia…być tu i teraz w zgodzie z samym sobą, życiem, przeszłością i przyrodą…czy można prościej i piękniej? Chyba wrócę do czytania wierszy, bo na powieści doba za krótka 😉 pozdrawiam ciepło z zimnego i deszczowego bo jesiennego Chile

  6. Dobrze, że jest Pani tak w sobie osadzona, że Pani czuje swoje mocne korzenie i grunt pod nogami, bo dzięki temu pisze Pani to co jest mądre, ważne i potrzebne.
    Czekam na więcej, bo doceniam to co Pani robi, dla nas.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.