po prostu – zabawki.
dostaję bardzo często maile z zapytaniami – co na roczek? co na drugie urodziny?
muszę więc chyba kiedyś stworzyć takiego posta z propozycjami, co uważam za genialne, co się u nas sprawdziło..
dziś o tym co uzupełniliśmy. troszkę ulubionych zabawek zawieźliśmy do Niani od Benia więc domówiliśmy domowe braki.
Benio to typowy chłopak. Może patrzeć całe dnie jak kręcą się koła w aucie, kiedy jeździ po każdej poręczy, schodku, stole..
Benio jak idzie na spacer to podkopuje kamień. Uwielbia tory z pociągami.
Chłopak z krwi i kości. Uwielbiam to obserwować.
Dlatego pojazdy, parkingi to u nas konieczność.
rowerek, auto i parking pochodzi z marki I’m Toy.
Ostatnio też była na zdjęciach jeżdżąca krówka, również z tej marki.
Jeździki są genialne, Benio zaczął nim jeździć bardzo wcześnie. Jak i również Jego 5 letnia siostra pruje bez problemu.
Lekkie, stabilne, skrętne. Jeszcze nigdy się nim nie przewrócił, a zasuwa czasami ostro.
No raz z górki, ale to na wszystkim by się przewrócił.
Autem to już w ogóle nie ma możliwości przewrotki. a także lekki w sterowaniu. na dwie osoby 🙂
Auto ma w zestawie dużą ilość śrubek, wkrętów i kluczy, tak, że można je w niego wkręcać i montować.
Dobrze to widać na stronie produktu – tutaj.
Pisze o tym, bo mamy już ponad rok i sprawdza się rewelacyjnie. A często pytacie co na urodziny.
Myślę, że warto rodzinnie zakupić porządny prezent na lata. I u nas tak samo absorbuje on Benia jak i Tosie.
Parkingi są konieczne! mamy już dwa i żaden z nich po próżnicy u nas nie stoi. to są serio wykorzystane zabawki. tak zaczynamy dzień. Ben schodzi na dół i od razu do parkingu i aut.
Tory z pociągami tak samo na Niego działają.
zestaw lekarski – Le Toy Van. Nie wiem czy jest u nas w domu coś, co było więcej razy używane niż zestawy lekarskie. Wiecznie zbieram te strzykawki, słuchawki.. Mamy ich kilka zestawów bo to zabawka nie do pobicia. Podobno w przedszkolu też najbardziej zestaw lekarski „zlofrowany”.
Dostaliśmy nowy i tutaj torba jest genialna, bo po pierwsze duża i mieści kilka zestawów, nie zepsuje się tak szybko jak tekturowa walizka (zamykana sto razy dziennie) i niezwykle urokliwa.
też warto taki prezent.. bo zestawy lekarskie plastikowe mieliśmy.. bardzo krótko, a drewniane pewnie znajdą po kątach jeszcze nasze wnuki. Ilość ludzi i zabawek do wyleczenia u nas na co dzień jest zatrważająca.. szpital polowy.
a już od 3 lat mamy taki zestaw lekarski i też polecam baaaardzo – tutaj
traktor – Pintoy – ulubieniec nasz. pięknie wykonany. drewniany, porządne koła (nie odpadające po kilku upadkach jak większość). Nowe auto, koparka, traktor u Benia to cały dzień ciszy całkowitej.
Ten należy do Jego ulubionych. (tam wszystkie są piękne – koparki, walce..)
książeczka o Tyciu – Centrum Metody Krakowskiej – mają też fajne komiksy np o czerwonym kapturku.
Tosi zestaw do rysowania krok po kroku, moje ukochane Djeco – tutaj.
Acha! w Krainie Eko Zabawek na hasło „juliarozumek” bezpłatna dostawa od wartości zamówienia 50zł do końca września 2016r.
Ale maja zabawę. Napisz proszę, czym kierowalas sie przy wyborze Niani dla Benia? Niedługo czeka mnie taki wybór.
My mamy najlepszą Nianię na świecie! To narzeczona od brata Szwagierki. Co za dziewczyna! Brak słów!
Widywaliśmy sie na imprezach rodzinnych i widziałam jaka jest dla dzieci.
Gdzie można takie poduszki kupić jak na zdjęciu wyżej,są sliczne
Materiał sprowadziłam z USA i uszyły mi krawcowe 🙂
A jaki to materiał i jakie jest wypełnienie poduszek? Spróbujemy coś podobnego uszyć dla siebie 🙂 z góry dzięki
Zawsze tylko czytam po cichu i z zapartym tchem (dzięki Julio za te wszystkie wpisy! choć ja nie dzieciata), a przy niemal każdym poście mam ochotę zapytać- skąd bierzesz te wszystkie przytulne koce i poduchy? u Was zawsze podłogi tak fajnie wymoszczone, aż by człowiek poleżał 😉
Mój synek uwielbia traktorki póki co ma same plastikowe ,a raczej ich części ,tak myślę ze za nie wszystkie miałby jeden porządny drewniany ,jak ogarne dzieciaki do szkoły to mu kupię ten traktorek dłużej mu posłuży 😉
lubie bardzo Wasz dom tak ciepło i rodzinnie i widać w nim na każdym kroku tętni życiem. i to drewno wszędzie lux. całusy
Julio, czy to autko nie niszczy podłóg? bo chyba koła nie są pokryte gumą? jest genialne i chce je kupić na prezent chrześniakowi jednak obawiam się o zdrowie psychiczne jego mamy po ewentualnie powstałych rysach 😉 Pozdrawiam serdecznie.
To czarne na kołach to guma. To auto jeździ u nas od roku i nie zostawiło ani jednej ryski.
Mnie najbardziej spodobał się „pacjent” 😉 Szukam takiego stwora dla swoich dzieci 🙂 https://codziennik-kobiety.blogspot.com/
A skąd ten cudowny chory renifer? Pewnie kosztował krocie?
Cieszy mnie post niezmiernie, bo polecone zabawki chyba najbardziej lubię kupować… a zaraz jakby nie było sporo okazji u nas roczek, cztery latka, święta… jest na co zbierać pomysły 🙂
Tyś mi z nieba spadła z tym postem, bo i zestaw lekarski mi w oko wpadł i parkingu szukam i właśnie na ten ze zdjęć trafiłam, bo cena ok i jakość (choć widziałam też z kidkraft fajny tylko cenaaaaa zwala z nóg). Julcia możesz mi tylko napisać czy tam winda działa bez problemu czy autka sie nie blokują w środku, bo to właściwie najważniejsze. i dzięki ci za posta z zabawkami chłopczykowymi!!!
nie blokują się i winda jest duża. ale podnosi się ją tym pokrętłem a opuszcza już pociąganiem.
Julia, co to za gra na 9 i 10 zdjęciu z tym czerwonym patyczkiem, którą się Benio bawi?
https://www.krainaekozabawek.pl/haba/1737-labirynt-magnetyczny-wyscigowki-haba.html?search_query=wyscig&results=10
Hej! a skąd pólka pod sTV???:))
z likwidowanej biblioteki 🙂
Uwielbiam Wasze wnętrza…i ta galeria prac dziecięcych na ścianie…szufladki w polce pod tv to prawdziwy kosmos jest…dzieki za inspiracje…takiego pomyslu szukalam…teraz tylko odnaleźć taka bibliotekę coby pozbyć się ich chciała…a swoja droga Julko to pewnie dzieci maja tam swoje skrytki na skarby prawda?
Których potem szukamy godzinami 🙂 i jak cos ginie to wiadomo ze tam znajdziemy:)
A ja zapytam o podłogę-wiem,że gdzieś był wpis na ten temat,ale przypomnij,proszę,co to za decha 🙂 Piękna!
Korona drewno, oni juz maja podłogę pt „Adam domin” 🙂
uśmiałam się i oplułam monitor…
witaj Jula.. miłego dnia zycze .. mam pytanie o worek Sako czy macie size 3x L czy 4 x L , to skóra eko czy naturalna? widze dla sprawdza sie ok dla Tosi i Benia.. i poduchy jaki size prosze tez o namiar na materiał na nich wiem ze z Usa ale moze maja jeszcze bo jest piekny… chyba ze masz i moge odkupic na chociaz 2 poduchy.. pozdrawiam cieplo, aska
worki sako mam największe z eko skóry. dla dzieci nie wyobrażam sobie nic lepszego.
a poduszki to rozmiar taki standardowy bo wkłady na allegro kupowałam.
a materiały tutaj http://www.fabric.com/just-arrived-just-arrived-home-decorating-fabric.aspx?cm_re=SL2c-_-Home-_-JA%20Home%20Dec
Hej Julka! Dzięki za ten wpis. Mam w domu dwóch chłopaków i ten garaz-parking jest ekstra. Chyba zacznę zbiórkę na pierwsze urodziny drugiego synka. Mam pytanie odnośnie rysunkow-czy Tosia samodzielnie narysowala tego kota/z ostatniego zdjęcia/ na podstawie tych szablonów? Pozdrawiam serdecznie!
nie, to Tosia z moją koleżanką malowały.
:*
Fajny post. Ja niedługo idę na urodziny dwulatki wiec mam tutaj bazę do inspiracji.
Julio Rozumek:)
Czemu ja ten blog nie wpadłam wcześniej???!!!
Mądrość życiowa ,błyskotliwość ,prostota przekazu ,inteligencja -pomimo,że nie lubię ocen ale nie mogłam się powstrzymać -Julio Rozumek Jesteś GENIALNA!!!!:
Jak cudownie ,że kiedy zwątpiłam w dobro człowieka to los ,wszechświat czy co tam daje nam drogowskazy…pokierowało mnie na Twój blog.
Dziękuję za to ,że Jesteś !za to ,że dzielisz się z innymi tym co w Tobie !!!
Nie mogę się doczekać kiedy dotrze do mnie książka.
Serdeczności:)
Agnieszka.