Zapytała mnie Jula z Pan Pantaloni, czy mogę zamieścić informację o wyprzedaży.
W środę zeszło tyle zgłoszeń konkursowych, że luty będzie miesiącem czytania.
Trochę jestem przestraszona, bo chcę się do tego przyłożyć, przeczytać od początku do końca.
Chcę być obiektywna, sprawiedliwa. Wielkie zadanie przede mną.
Schodziły codziennie, ale w środę… dziesiątki jednego dnia.
Jest tyle ludzi pięknie piszących, tyle piszących w ogóle. Dobrze to świadczy o naszym społeczeństwie.
Słowo pisane ma wielką moc.
Wracając, mówię Julii, że nie dam rady zrobić nowych zdjęć z racji mojego teraz czytania, ale przecież tyle już mamy fotografii w Pantalonkowych ciuchach, że zrobię przegląd z przeszłości. Z wielką przyjemnością mi się wracało do tych starych zdjęć, a moich małych jeszcze dzieci. No, bo teraz są wielkie 😉
Zatem Moi Drodzy, w PAN PANTALONI wyprzedaż.
Link do sklepu TUTAJ.
Sweter Toady mój ulubiony. Spodnie Brulee mają piękną kratę.
Czapki idealne na przejściową pogodę czyli jesień/wiosna.
Mają te ciuchy coś takiego, że przyciąga. Że człowiek im już ufa..
Bardzo mi się podobają te ubrania.
Szepnij proszę Juli, żeby pomyślała o kolekcji dla kobiet.
Czekam z niecierpliwością ♥
O jak fajnie, skorzystałam, dzięki
Świetne są te ubranka. Fajne, dziecinne i oryginalne. Super.
Uwielbiam tę firmę jestem z nimi od ponad 5 lat . Pojechaliśmy w tym roku na narty i mój syn cały czas jeździł w swetrze tym Tosinym ale kolor czerwony merino i w kalesonach merino , numer one. Kupuje znajomym dla córek bo ja mam dwóch synów a teraz moja kuzynka będzie mieć córkę więc się nie mogę doczekać 🙂