łóżeczko Tosi – Pinio Blanco (łóżeczko mamy od początku, było kupione z myślą o późniejszej przemianie na „dorosłe”. jednak gdybym miała kupować teraz dla Tosiulki łóżko, kupiłabym to – bardzo mi się podoba)
fotelik bujany, regał, szafka nocna, liczydło – giełda antyków
stolik – Ikea (tymczasowy, zanim Tata nie wyzdrowieje, gdyż chce zrobić sam)
szary fotel – Quax
puchate krowy – Quax
pufa, mobil, łapacz snów, organizer na grzejniku – Moi Mili
pościel – garbo&friends
kuchnia – Ikea
deska do prasowania, żelazko, suszarka – tutaj
głowa łosia – monmonandbrunto
pudło na zabawki/wóz cygański – Rice
półeczka domek – bloomingville , bardzo fajne sa też tutaj
lustereczko – djeco (nabieram ogromnego szacunku do tej marki, ale o tym w innym poście)
tablica blaszana „12 kredek” – posterplate
wózeczek dla lalek, pchacz – moover
obrazek nad wejściem – marbushka
trzy plakaty – sprinkles
kulki lampki – cotton ball lights
termometr, zegar – gro i tutaj (tu historia jest ciekawa. zamówiłam zegarek. jestem nim zafascynowana. a to może dlatego, że Tosia jest na nim skupiona bardziej niż na jakiejkolwiek zabawce. czeka aż nastanie na zegarku noc. podgląda. jest bardzo fajny filmik obrazujący go. mozna obejrzeć tutaj. idzie się kąpać, czeka na pleplo (mleko) i biegnie na górę żeby zobaczyć czy już może jest czas spania.. i faktycznie zasypia. bardzo Ją to cieszy, że sama wie z zegarka kiedy jest dzień, a kiedy noc. no ale.. zanim dostałam zegarek to zaszła pomyłka i dostałam termometr.. myśle.. nawet nie odpakowywuję.. termometr jak termometr… i… tak już został 🙂
wyświetlają się minki w zależności od temperatury. smutna lub wesołą. jest bardzo fajną lampką nocną. jajo ma odpowiedni kolor w zależności od temperatury. od niebieskiego do czerwonego. dziękuję niezwykle za tą pomyłkę :). firma gro jest pierwszą firmą jaką polubiłam w czasie ciąży. mam od Nich kilka rzeczy i każda z nich do dziś wygląda jak nowa. nie da się ich zniszczyć. jak dla mnie rewelacja jakości, wykonania, trwałości. polecam mocno. patronują stronie o bezpiecznym śnie dziecka. można zobaczyć tutaj.)
koszyk z myszką – 3 sprouts
lampka w kontakcie – mamagama
lampa sufitowa – sebra
królik w ramce, chmurka z deszczem – yo-yarn
szmacianki wiszące na suszarce – wallaboo
wiklinowe białe koszyczki – twenty violets
Wow!!! Zaniemówiłam 😉 przeprzeprzepięknie 😉 I uśmiech Tosi….bezcenny <3
🙂 cudnie cudnie moje kochane! tez bym chciała taki pokoj dla mojej corci!
Och! Wszystko tam sie chyba wmiescilo 🙂 Kazdy dorosly chialby by mieszkac w takim pokoiku. Wymarzone! Niema slow! 🙂
Jejuuu jaki piękny, cudny po prostu, wszystko ma swoje miejsce, jest taki przytulny, no CUDO!!!
A to drzewo… na podłodze, ścianach…? Nadaje mu takiego klimatu!
pokój jak z żurnala, myślę, że do tych zdjęć będę wracać co jakiś czas, bo uwielbiam zmieniać wystrój, a szczególnie w pokoju córki, mam nadzieję, że pozostałe pomieszczenia też nam pokażesz, gorąco pozdrawiam
Jak super!!! Część rzeczy też mamy, jak głowę łosia, liczydło stare, wózek podobny drewniany itp itd…A może byś chciała ode mnie literkowy napis Tosia? Z chęcią uszyję :-)) Ściskam i napatrzeć się nie mogę..jeszcze wiele razy tutaj wrócę
Pięknie u Tosi 🙂
Pokój jak z bajki, może u mnie coś znajdziecie, abym mogła ozdobić pokój marzeń:)
Jaki śliczny jest ten pokoik, Tosia na pewno wspaniale się w nim bawi!Pozdrowienia!
Pieknie, super ,bosko i juz sama nie wiem jak opisac ten pokoj …..
Jest cudny! chyba każda dziewczynka chciałaby taki mieć, a deska i suszarka powaliły mnie na łopatki!
Cudnie, naprawdę w waszym stylu. I ile miejsca, marzenie!!!
Mam pytania, jeśli można:
– czym impregnowaliście deski? wyglądają jak surowe, a na pewno nie są 😉
– czy w tym zegarze magicznym można samemu wprowadzać porę spania, wstawania, słowem – tak trochę dzieciaczka oszukać?
Pozdrawiam, mam nadzieję, że uchylisz nam więcej skrawków z waszego nowego domu.
tak, w zegarku można właśnie samemu nastawić wszystko. Ja mam, że dzień zaczyna się o 7ej i noc o 7.
deski są nasmarowane olejem do drewna, pobielane delikatnie. chyba kupione w sklepie madrona, ale nie jestem pewna, zapytam męża jeżeli Wam zależy 🙂
a bardzo mocno polecam, bo się super prezentuje na żywo. tylko maluje się szmatką a nie pędzlem. tak się wciera ten olejo-wosk.
pozdrawiam ciepło i dobrego dnia życze 🙂
Dzięki z odpowiedzi.
No to się tą szmatką nieźle namachaliście ;), ale efekt wspaniały.
Pozdrawiam
Pokoik cudowny. Każdy szczegół doskonały. Jak to u Julki…:-)
Pokoik jest tak przytulny, że chce się do niego wejść i już tam zostać. Jestem pod wrażeniem tylu niesamowitych dodatków. Widać, że mama przez długi czas wkładała serce w szykowanie pokoiku 🙂
Pięknie Julia! Uwielbiam Twoje oko, fantastyczny gust w doborze przedmiotów. Kochana, ja mam pomysł na zajęcie dla Ciebie – projektują wnętrza dla dzieciaków. Serio.. Znasz tyle cudnych przedmiotów, firm, które je sprowadzają czy projektują a po za tym, masz dryg, oko, świetny gust. Oczywiście, wiem że masz mnóstwo zajęć i pewnie zero czasu. Nie chcę Cię urazić :). Ściskam.
a dziękuję bardzo za ten komplement :* :*
ja bym chciała projektować wnętrza domów w ogóle. salony, kuchnie.. ale to tak tylko bym sobie chciała. nic z tym chceniem nie robie.. 🙂 buziaki
Mam ogromną ochotę ustawić sobie niektóre z tych zdjęć jako tapetę na pulpicie i patrzeć, patrzeć bez końca 🙂 Tak spokojnie, bezpiecznie…. bajkowo 🙂 Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy to to, że mając taki pokój i niekomercyjne zabawki kształtujesz piękną duszę Tosi. Niektóre z tych rzeczy też mamy, chociaż u nas niestety giną w codziennym bałaganie bliźniaków 🙂 na niektóre zabawki nabrałam apetytu, żeby uszyć coś podobnego. Ale najbardziej wpadły mi w oko plakaty na ścianie i obrazek 🙂
Dziękuję za te piękne wrażenia z samego rana. Tak zaczęty dzień musi być cudowny 🙂
Piękny pokoik :))
super pokik 😉 zupełnie inny styl niż u mojego synka ale jak bym miala córe to napewno coś takiego 😉
Cudowne miejsce!
Magiczny pokoik, pięknie, brak słów – dawno nie widziałam tak uroczego miejsca 🙂
bardzo moje klimaty………………. super
JULUŚ JEST POPORSTU CUDNIEEEEEEEEEEEEEEEE 🙂 chce taki sam zegarek, ale znalazłam tylko z sową na tych stronach a chce słoneczko 🙁
Tolina widzę że szczęśliwa w swoim nowym pokoju 🙂
Adulko, tutaj zobacz
http://www.solution-bc.pl/product-pol-372-Zegar-Gro-Clock.html
a jak nie, to pisz na maila:
joanna@solution-bc.pl
buziaki :*
Oczarowana tym wspanialym, bajkowym i magicznym wnetrzem w glowie ukladam marzenia. Wyobrazam sobie idealny pokiok dla moich coreczek. W glebi serca mam wielka nadzieje, ze moje pragnienie spelni sie . Pozdrawiam serdecznie -Iza
Pokoik jak marzenie
Oj i aj napiję się polkokty i jako mała Marlenka będę się bawić tymi wspaniałościami, myślisz że Tosik mi pozwoli? buzial
Julio jestes czarodziejka
Tosiulka jest szczesciara
ogladam te zdjecia wciaz i wciaz i nadal mam niedosyt
juz wiem, ze kuleczkowe lampeczki zamowie mojej Dusce
napisz kochana od jakiego wieku Antka spi w „doroslym” lozku…
zastanawiam sie, czy moja 20miesieczna cora jest juz na to gotowa…
pozdrawiamy i czekamy na wiecej magii z Waszego magicznego domu 🙂
Tosia ma 2 latka i 3 miesiące, a śpi w nim od tygodnia. i bardzo się oawiałam bo Ona jest okrutnym wierciochem. potrafi się budzić w szalonych pozycjach. ale jak na razie jest super. tylko barierka konieczna.
buziak
Świetny wpis, mnóstwo cudnych inspiracji.
A pokoik magiczny.
Najpiękniejszy pokoik jaki widziałam 🙂
cudnie i milion pieknych dodatków i drewniane ściany…i kolory zdjęć super…bardzo miło się ogląda. i puzzle mamy takie same^^pozdrawiam.
Ale piękny pokoik jakie w nim cuda.A ta chmurka z deszczem z skąd 🙂
chmurka yo-yarn
pozdrawiam serdecznie
Piękny pokoik i tyle rzeczy i dodatków mi się podoba. AHHH cudnie!
wspaniale i inspirujace <3
akurat tez urzadzam pokoik dla Malenstwa i kocham skandynawski styl, cos podpatrzylam, duzo skarbow znalazlam. Swietny gust!
Pokoik przepiekny. Ech moje marzenie mieć pokój na poddaszu i jeszcze w drewnie.Oczarowana jestem. Lalkę Moulin Roty juz od Was ściągnełam;), moja córka uwielbia. mam jeszcze pytanie, skąd ten szary miś/kot na półce, ten długi? I jakie jest Twoje zdanie o królikach maileg? Kusza mnie, ale sie zastanawiam, czy w rzeczywistości takie fajne
kotek jest od Cioci z zagranicy 🙂 jakiegoś sklepiku osiedlowego. wszyscy o niego pytaja 🙂 a on już nie do zdobycia 🙂
Króliki.. są fajne, mają coś w sobie.. ale Tosi nie zachwyciły. nawet minuty się nimi nie bawiła. ale to wszystko zalezy od dziecka, dnia, potrzeb. sa na pewno ciekawe, nietuzinkowe, dobrze wykonane.
całuję
j.
Taki sam miś jest do kupienia u Lollishop:)
ja myślałam, że chodzi o szarego kotka w kropki.
jak miś zielony chudy z dużą głową to lollishop.
Ślicznie urządzony pokój! Mi nie chciałoby się z niego wychodzić 😀
Pokoik piękny, jeden z piękniejszych jakie widziałam. Mam pytanie, czy pojemnik na zabawki rice jest rzeczywiście pojemny? na zdjęciach wygląda na naprawdę duży, natomiast patrząc po wymiarach mam co do tego wątpliwości…
my mamy ten największy rozmiar. tam na stronie trzeba wybrać ten duży/maxi.
i ten największy jest faktycznie spory. cała Tosia się tam mieści w nim. te zabawki, które mam w nim teraz miałam wcześniej w dwóch pojemnikach. a i tak zostało miejsce. jest super wykonany. ja nie żałuję tych wydanych na niego pieniędzy. polecam
[…]Upchać miłość tam w każdy kąt
Więc marzenia miej, bo to nie jest ciężka praca
I kochaj, i kochaj, zbudujesz dom”
To cytat, który głęboko zagościł w moim serduchu…oczywiście z jednego z Twoich postów (nawiasem mówiąc cały wiersz zagościł, ale o tym muszę oddzielnego specjalnego maila wypisać:)
To cyctat, który pięknym przekazem wcielił w się w Wasze życie…obrazuje to ten oto piękny Tosiulki pokoik – jest nie tylko bajkowy i wyjątkowy, ale ciepły i przytulny…jak wszystko co opisujesz. Jestem zaczytana…i dziękuję za to 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
jak ja tę piosenkę kocham!!! 🙂 i ten Karpiel Bułecka… ach! 🙂
Ach! …. nic dodać nic ująć – piękne słowa – motto i piękne wszystko 😉
Piękny i ciepły pokój Wam wyszedł, wszystko w nim takie spójne, zgrane… 🙂 Przede mną też aranżacja pokojów moich dwóch Urwisów więc chętnie czerpię pomysły z Twojego bloga.
PS. Czekam na skórzane Twenty Violets w tych pozostałych kolorach, miały przyjść prawda? 🙂
za dwa tygodnie będą :*
No właśnie. Jaki rozmiar ma Tosia? Ten wóz cygański jest piękny!
ten największy. jest piękny. potwierdzam. na żywo również.
Magiczne wnętrze, pełne ciepła, oryginalnych pomysłów i mnóstwa przestrzeni do twórczej zabawy. Takie lubię.
Ja to bym sama zamieszkała w tym pokoiku.
Taki pokój to marzenie każdego dziecka , i jakie cuda można tam znaleźć …. oh ach ……….. ja sama bym wcale bym nie pogardziła taka przestrzenią na pracownię.
Przepięky pokój! Deska do prasowania i suszarka mnie zauroczyły! Kiedyś widziałam podobne w Garden Trading, ale takie do codziennego użytku 🙂
Ciepło, przytulnie i klimatycznie. Bardzo nam sie podoba-wszystko bez wyjątku 🙂
Pozdrawiamy gorąco.
okiem-ani.blogspot.co.uk
Kochana Julio, od momentu obejrzenia postu z urodzin Tosi nie mogłam się doczekać właśnie na TEN z tego wyjątkowego pokoiku. Jak to Ty, nie zawiodłaś mnie i od wczoraj oglądam i oglądam i oglądam te zdjęcia co godzinę….. czekam na zdjęcia całego domu, bo wiem że piękny będzie ale wiem że to jeszcze troszkę.
P.S. niesamowity zbieg okoliczności bo właśnie wczoraj byłam u dziewczyn w mimissima i zakupiłam mojej Poluni koszyk z myszką a tu patrze i u Tosi też identyczny!!! Dzisiaj cały dzień z nim chodzi i traktuje jak torebkę.
Pozdrawiam. Fanka od autografu:))
dom pokażę 🙂 ale tak stopniow powolutku.. bo jeszcze w niektórych miejscach kable ze ścian wystają 🙂 ale to też na zdjęciach pewnie będzie 🙂
ściskam Was mocno :*
Julko♥westchnę tylko i powiem : bajkowo, przytulnie, spokojnie i bezpiecznie, czuć kochanie w każdym detalu, takie radosne i szczęśliwe miejsce-prawdziwy DOM
cmoki wiekie
Urokliwy i gustowny..bardzo dziewczecy..tylko gdzie piórka i dmuchawce?
piórka mamy w salonie. domek jest za duży by zmieścił się w pokoiku 🙂
Tosia z dinozaurem <3
Cudowny pokoik! A tak z ciekawości, czy barierka ocronna była w zestawie z łóżeczkiem? Jaka ma wysokosc? Bo myślałam o zakupie tej z Ikei, ale wydaje się taka malutka, a nie chcę, żeby córeczka wypadła z lożeczka… Pozdrawiam ciepło! 🙂
barierkę osobno się kupuje. ja też chciałam tę z Ikea, ale w końcu dostałam tę z Pinio do kompletu. wydaje mi się, że wysokość ich jest taka sama. ja też się bałam, że bedzie za mała, bo Tosia wędruje po łózku strasznie. ale sprawdza się super. jest akurat. nie ma możliwości by wypadła.
całuję :*
Prześliczny pokój! Wygląda na bardzo przyjazny dla dziecka i przytulny – drewno, tkaniny, zamiast plastiku i pstrokacizny.
Po prostu jednym słowem: BOSKI !!!
wiedziałam że będzie tam ciepło,że będzie tam kawał serca Twego,wiedziałam że będzie pięknie…i wiesz co wiedziałam że nie będzie sztywno żurnalowo…byle jak najdrożej,by jak najlepsze marki pokazać,ale nie wiedziałam że będę Tosi tak tego pokoju zazdrościć :* ale Ty wiesz kochana że ja pamiętam co mi obiecałaś? że jak Bozia daa ja wierze że da i wróce,do domu…do Polski,i dom biały drewniany postawie to Ty mi w środku od a do z zaprojektujesz,i na giełde staroci ze mną pojedziesz,i tchniesz w den dom życie i magie tego szczęścia które Cię otacza…
p.s cholernie tęsknie
p.s. kiedy wino przy kominku ?muszę bilet kupić….:*
przepiekny, przecudowny pokoik 🙂 wszystkiego dobrego dla calej Waszej rodzinki 🙂
Pokoik moich marzeń, słodki, ciepły, przytulny…ah cudo. A miś na ścianie i liczydła mój faworyt 🙂 aż mi się przypomniało jak byłam mała i mama takie w pracy miała, a takiego misia na pódełku z kredkami miałam 🙂 a wcale taka stara chyba nie jestem :):):). Pozdrawiam
piękny pokoik !! Wiele inspirujących przedmiotów .. Ale nie przesadnie wystylizowany – co uwielbiam :))) I nie plastikowy – co lubię jeszcze bardziej :)))
i okropna będę chyba, ale muszę podać jeszcze inny adres domków dla każdego http://www.domkidomeczki.blogspot.com :))
Nie znoszę reklam wysyłanych w komentarzach , ale ja jestem Twoją wierną czytelniczką więc pozwoliłam sobie na taką maleńką :)) jakby co to kasuj śmiało :))
Pozdrawiam cieplutko mamę i małą właścicielkę pokoiku na poddaszu 🙂
nie ma najmniejszego problemu. im więcej inspiracji tym lepiej 🙂
całuję :*
Zabawki piękne i wyjątkowe. Ale sam pokój jakoś do mnie nie przemawia. Kojarzy mi się z domkiem na wakacje. Ściany i podłogi takie surowe.
Ale każdy ma swoją koncepcję i tutaj gratuluję konsekwencji.
Pozdrawiam
ludzie mieszkają najczęściej w domach murowanych a na wakacje jeżdzą do domków letniskowych drewnianych ze skosami. ja za to wychowałam się w domu drewnianym i tak samo wyglądał mój pokoik w domu rodzinnym. zapewniam Cię, że wakacyjny nie jest 🙂 zbudowany jest z bala o grubości 24cm i ma 270 metrów 😉
ale zupełnie rozumiem, każdy ma swój gust i upodobania.
pozdrawiam serdecznie
Jestem zauroczona pokoikiem Tosi i gustem jej mamy. Cieszę się bardzo, że tyle skarbów wykonanych przez moją córkę, umila życie Tośki. Wszystkie dodatki są pięknie dobrane i nadają charakteru temu miejscu. Pozdrawiam
ściskam mocno Mamę Klauduśki 🙂 to zaszczyt dostać od Pani komentarz 🙂
pozdrawiam ciepło
Mega przytulny:) Połączenie z drewnianymi zabawkami idealne:)
Budzik to bomba, dawno nic mnie tak nie urzeklo, niestety cena takze bombowa, prawie 200 pln to wielka przesada, moze znajde cos tanszego 😉
pozdrawiam i wszystkiego dobrego na wlasnej ziemi 😉
Jaki klimatyczny, jestem pod ogromnym wrażeniem, nie widziałam piękniejszego, można się zakochać i rozmarzyć. Uroczo!
Zakochać się można 🙂 bo miłością aż kipi 🙂 pozdrawiam gorąco ach pięknie, pięknie, pięknie
Wielkie ukłony…tak powinny wyglądać pokoje dziecięce…spokojne,ciepłe…ile czułości w nim widać w każdym detalu!!!
Piękny łapacz snów…jak każdy drobiazg w pokoju Tosi…
Gdzie takie łapacze można zakupić…proszę o namiary :-))))
Dziękuję bardzo za pochwały 🙂
łapacz snów jest na dole podlinkowany. firma moi mili.
pozdrawiam serdecznie 🙂
WYMARZONY !
Julio! Wypatrzyłam drewnianą szkatułkę dokładnie na półce obok żółtych kaloszy. Kawałek drewna z szufladkami. Przepiękny! Napisz proszę skąd masz? Zamówiłaś, zrobił Twój tata czy wyszperałaś w antykach? Bardzo mi się podoba.
Kasiu, ta szkatułka to prezent od żony kolegi mojego Adasia. bardzo dawno temu dostał. T znajoma miała sklep z takimi bibelotami. nie mam pojęcia skąd jest 🙁
już tyle pięknych słów padło i pochwał, achów i ochów, więc co by się nie powtarzać, bo również jestem pod wrażeniem zarówno całości, jak i detali, tworzących pokoik Tosi, i chyba nie ma rzeczy, która by mi się nie podobała, bo i dechy klimatyczne, i łapacz snów (och! muszę mieć!), i półeczka domek, i Miś Uszatek… oj mogłabym tak wymieniać w nieskończoność:) no ale miało być krótko więc tylko jedno pytanko na koniec: cóż to za wierszyk/motto na desce (?) na półeczce z książkami nad Tosiowym łóżkiem? ściskam na odległość!
łapaczy snów mam trzy 🙂 i chyba na tym nie koniec. jestem do szaleństwa zakochana w produktach „moi mili” 🙂
nad Tosi łóżeczkiem są słowa z jakiegoś wywiadu z bardzo starych wysokich obcasów:
http://www.szafatosi.pl/rozmawiaj/
ja równiez mocno i ciepło ściskam 🙂
dziękuję za tyle komplementów
Przepiękny pokój! Drewno to ostatnio taki nieoczywisty wybór w całej tej fali bieli. A bujany fotel i pościel w owady – mistrze zupełne!