Nad łóżeczkiem Tosi w białej ramce wiszą pewne słowa…
„Rozmawiaj ze swoim dzieckiem.
Gdy jeszcze jest w łonie.
Rozmawiaj gdy leży już w beciku, koszyku, wózku.
Rozmawiaj, choć jeszcze nie rozpoznaje.
Rozmawiaj, gdy zaczyna gaworzyć,
gdy stawia już pierwsze kroczki,
gdy maszeruje do przedszkola, do szkoły.
Bo gdy urwiesz dialog, tworzą się dwa światy,
powstaje przepaść, zatrzaskuje się brama.
Tylko zostają pytania:
Nie masz jedynki? Czy odrobiłeś lekcje?
A to już nie rozmowa, tylko przesłuchanie.
Rozmawiaj gdy Cie obrazi, skrzywdzi,
przezwie, chamsko się zachowa, uderzy.
Pamiętaj: rodzice się nie obrażają… „
foto: szafatosi.pl zrobione z iPhona podczas majowego spaceru z Tonią.
rozmawiaj ze swoim dzieckiem… teraz wciąż jest tyle spraw.. codziennych. obowiązków. tych do nadrobienia. ludzi do obdzwonienia. artykułów do przeczytania. …a Ono rośnie.. tam w tym swoim kąciku zabaw, przekładając zabawkę z rączki do rączki, w tych małych paluszkach. Bądź przy swoim dziecku najwięcej jak to możliwe. Nawet jak czytasz gazetę, to połóż się na tym kocu obok a nie daleko przy stole.. ten czas tak nieubłagalnie płynie.. i za nic nie chce wracać.. łap w garście te mijające dni, z kimś kto wodzi za Tobą wzrokiem nieustannie chcąc powiedzieć „Mamo, usiądź obok mnie.” „Mamo, połóż się ze mną.” „Mamo, pobaw się ze mną.”… I zapomnijmy o słowie „zaraz”, które najczęściej jest wiecznością.. Ja wiem, że trudno, ja też mam mnóstwo obowiązków..
♥
W kategorii „lubię to” jesteście u mnie od dawna, ale zawsze czytałam tylko te aktualne wpisy, bo zawsze jakoś tak nie było czasu, żeby nadrobić zaległości… w końcu z każdym kolejnym wpisem, zapragnęłam poznać was bardziej… i zaczęłam od samego początku i przepadłam, czytam i czytam i oderwać się nie mogę… piękne słowa, piękne rzeczy, piękne zdjęcia… wszystko piękne:) i już czuję że jeżeli kiedyś dojrzeję do tego by zostać mamą, to będzie mój przewodnik….
Tego właśnie było mi trzeba ! Nadszedł moment na czytanie archiwum i nad lóżeczkiem któregoś z moich chłopaków tez zawisna te słowa.?
Dziękuje