pomyślałam sobie, jak już robię moją jedną z ulubionych sałatek to się z Wami podzielę przepisem..
i wtedy skapnęłam się, że przecież nie mam aparatu bo mi spadł i musiał iść do naprawy..
musicie więc mi uwierzyć na słowo, że jest przepyszna!!!
mam zdjęcie z początku sałatki.. a jako, że jest gotowa 10 godzin później to aparatu już nie było..
ale… cebuli to ja N I E N A W I D Z E!!!!!!!!
i nawet jak gdzieś odrobinę poczuję to pluję i klnę!
a na tamtym ognisku Ania zrobiła i nie widać było od razu, że to cebula..
spróbowałam! Rety!! Jakie to dobre.. zjadłam dwa talerzyki a Ona mówi, że to cebula..
wtedy świat mi się zawalił! bo ja byłam pena, że do śmierci cebuli nie polubię! choćby nie wiem co!!
Ania ma dużo fajnych przepisów, w ogóle nie wiem czemu nie prowadzi bloga…
oto przepis!
– czerwona cebula 6-7szt
– ser kostka
– wędlina (drobiowa, polędwica sopocka)
– majonez, sól, pieprz
Zalewa:
– 1szkl. cukru
– 1szkl. wody
– 3/4szkl. octu
– 1 łyżeczka soli
Wszystko z zalewy dać do garnka i zagotować.
Czerwoną cebulę pokroić w talarki i wrzucić do przegotowanej zalewy, przykryć i odłożyć do piwnicy na ok.10h
Następnie odcedzić cebulę, zetrzeć ser na grubych oczkach, wędlinę pokrioć na cienkie paski.
Wszystko do jednej miski, wymieszać, dodać majonezu wedle uznania 🙂 i przyprawić solą i pieprzem….
a jak szukałam w mailu przepisu co by tylko przekopiować, to znalazłam inny jeszcze przepis od Ani!!
i to też jest hit!!!! uwierzcie mi na słowo, bo ja jestem baaaaardzo wybredna!
– 1op. tortellini z mięsem
– 3 pojedyńcze piersi z kury
– 6 pomidorów
– cebula zwykła
– zielona cebulka – szczypiorek ten
– majonez
– przyprawa do grilla klasyczna i pikantna
Ugotowane i ostudzone tortellini wymieszać z majonezem i ułożyć na spód naczynia w którym sałatka będzie podana.
następnie smażymy pokrojone w kostkę piersi z kurczaka i przyprawiamy do smaku przyprawą do grilla ( trochę pikantną, trochę klasyczną). Usmażone przekładamy na tortellini i polewamy pozostałym sosem (tym co zostało na patelni).
Nie mieszać!!!
Pomidor kroimy w kostkę, układamy go na piersiach z kury, następnie układamy posiekaną cebulę a na sam wierzch posypujemy jeszcze zieloną cebulkę czyli szczypiorek.
Odstawić do lodówki 😉
Dajcie znać jak Wam wyszło i jak smakowało!
Dobrego tygodnia!
o dzięki Ci wielkie, jakie oryginalne przepisy, na pewno zrobię na niedzielę na imprezę urodzinową córki, przepowiadam hit stołu 🙂
gwarantuje powodzenie, bo u mnie się zajadają nimi baaardzo.
Jak to się czasem człowiek może zapomnieć, że czegoś nie lubi….
no jak głupi się zapomina, jak głupi! 🙂
a potem jak mu jeszcze posmakuje to jaki wstyd! przed samym sobą jaki wstyd! 🙂
No ale trzeba wyjść z twarzą i mówić, a bo ja tylko tej białej cebuli nie lubię za to czerwona mniam pycha i w ogóle
Ser w kostce żółty tak ?;) też spróbuję ja zrobić ! 🙂
tak! tak! żółty 🙂
Nie nie przepadam za surową cebulą, ale miałam podobne z porem: na surowo nie tknę i pluję, ale duszony, to zupełnie inna sprawa – uwielbiam. Dlatego też spróbuję zrobić tę sałatkę. 😉
patrz, a ja por uwielbiam w każdej postaci 🙂
sie ludziom odmienia 🙂
cebula, moja miłość, ale w takiej ilości :0 o dżizas, musi dawać kopa 🙂 no i całować się przez tydzień chyba potem nie można ;))) no chyba, że z takim samym amatorem cebuli 🙂
Ale mnie rozbawilas ta cebula.bo ja tez nie lubie, nie tykam, wyczuje najmniejszy kawalek.taka tradycja w moim domu, ze jarzynowa robi tylko moj tata i rozdziela na dwie michy, jedna dla mnie bez cebuli.Wiec jestem ciekawa tej salateczki twojej, imprezka urodzinowa corku, wiec bedzie nowosc
Jak kroje cebule to ryczę zawsze i przynajmniej mam powód jak ktoś pyta, dlaczego ryczę to mowię, że… przecież kroję cebule. Ostatnio nawet ryczałam tak w zapasie. Pomyślałam sobie, ze skoro juz kroje (a wcale taka ostra nie była) to tak sobie popłacze… ;). Pozdrawiam.
Witam,ja juz przepisalam przepis.Tylko ile tej wedliny i sera?pozdrawiam Aga
Tak na oko 🙂
Ser to 3/4 kostki tej lidlowj gouda.
A szynki to np na oko 40dag.
Ha! No Anula to by mogła bloga bogatego w treści prowadzić. Też o niej z wrażenia na blogu ostatnio napisałam. Mogłaby o kwiatkach i o urządzaniu domów, handmadowych cudach, jedzeniu i ubieraniu córek 🙂 Duma, że to dziołszka ze wsi mojej (no dobra tak po prawdzie to ja z Jej wsi, bo ona tu od zawsze, a ja na wkręta) Ja mam inny przepis na sałatkę też z cebuli co jej tam nie czuć a stanowi połowę jej wagi. Podeślę tu jak mi trójca dzieci na feriach w domu przebywająca pozwoli…Uściski!
To pisałam ja. Ta od drożdżówek w lesie za Stacyjkowem. You know…
Super przepisy, dziękuję za inspiracje.
Ja uwielbiam siedzieć i gotować w kuchni, sprawia mi to przyjemność, jednak nie znoszę tego momentu kiedy muszę wymyślić co tym razem na obiad zrobię. Zwykle pytam męża mojego, na co ma ochotę i on nigdy nie wie, taka pomoc hehe
U nas cebula i czosnek jest dodawany prawie do wszystkiego i coś mi się wydaje, że dzięki temu przeziębienia i choróbska nas nie lubią 🙂
Udanego tygodnia!
Myślałam że o wierszu Szymborskiej będzie
To o Ani anushkall mowa? A to ona kiedys się miarowala na bloga i czekam że będzie:) bo takie cuda umie! I z kwiatow i do jedzenia! A ciasto gruszkowe tez zrobię! Ja ja kocham Internety za te kobietki boskie! Za Wasze pomysły! A Julio zdjecie to jedyne przecudne!!:*
O to i ja zrobię sałtkę według tego przepisu-:)
Będzie coś innego, nowego..
A robicie sałtkę ryżową ?
Dobrego tygodnia i pozdrowienie z szarego i mokrego Wrocławia
M.
archarttoti.wordpress.com
O! trzeba będzie zrobić 🙂
Uwielbiam takie nowe pomysły 🙂
No pysznie brzmi zwłaszcza ta sałatka z kurczakiem 🙂
Potwierdzam że Ania smakołyki w tej swojej pięknej kuchni robi 🙂
Jak miło 🙂 😉
wszystko ok tylko w jaką zalewe te cebule wrzucamy? w gorącą czy ostudzoną?
w gorącą.
Juleczko droga, mogłabyś się podzielić informacją jakim obiektywem robisz takie fantastyczne fotki?
18-200 🙂 tyle o nim wiem 🙂
Pierwszy przepis to bomba witaminowa 🙂 będę musiała spróbować się wysadzić 🙂
Czy to przepisy z Rybnika pochodzace ?:) Pierwszy napewno bedzie u nas A w drugim Julia da rade? ze ta surowa cebula zjadliwa ? Bo ja tez nie przepadam .Aga Sz a mozna Twoje przepisy poczytac gdzies?
Ta surowa cebula po 10h leżakowania w zalewie jest przepyszna 🙂 Zalewa robi swoje przez 10h i po tym czasie smaku cebuli nie czuć 🙂 Wiem co mówię 🙂 🙂 😉
Miłego dnia 🙂
Aga- przepisy od Ani spod Rybnika zgadza się. W mojej kwestii kliknij kochana na to moje Aga Sz to Cię przeniesie do Ciasteczkolandii myślę 😉
…a mnie oprócz cebuli, rzuciła się w oczy ta deska marmurowa? gdzie taką można dostać?
pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedź 🙂
O! Jakie ciekawe!! Muszę koniecznie przetestować na domownikach :).
cebula w zalewie do piwnicy….a jak ktoś nie ma piwnicy? 😉 można w domu przetrzymać?
można w domu, można na dworze, chodzi o chłód.
ale ja czasami zostawiam w kuchni i też jest ok.
O super, że podrzucasz sprawdzone przepisy! Na pewno wypróbuję, bo cały czas szukam jakiś fajnych sałatek.
Hej. Przepisy do wypróbowania. Obserwuje Anię na insta, dane mi było ją poznać i też się zastanawiam czemu ona bloga nie ma. Na pewno były ciepły i pełen uśmiechu. Pozdrawiam
Jak miło to czytać! Ooo….. a gdzie żeśmy się spotkały? 🙂 Dobrego dnia! 🙂
JULIA !
Rok temu pojawił się u Ciebie przepis na tort – zrobiłam go na 2 urodziny mojej Lilki, oczywiście zrobił furorę 🙂
teraz szukałam inspiracji co by tu zrobić dla gości na te 3 urodziny i tak myślałam i szukałam i myśle sobie fajnie gdyby ta Julia coś dodała było by mi łatwiej
za 2 dni wchodzę do Ciebie…. a tu 2 przepisy :)))))
Julka pomocy, kiedys sie zachwyciłam takimi pudełkami-niespodziankami dla dzidziusia, takimi co to na prezent mozna i dla mamy zawsze cos i juz gotowa zamawiac, bo niedawno przegladalam na blogu, a teraz szukam i jak kamien w wode, jak to sie nazywalo, jaka nazwa tego cuda była?
Bon bon baby 🙂
Hej Julia to jeszcze ja ci napisze przepis na fajną sałatkę
Paczka tortelini z mięsem ale może być każde, ogórek zielony, kukurydza-mała puszka, 7 plastrów szynki takiej trochę tańszej i cebula, przyprawa koperkowo-ziołowa
Tortelini ugotować, po wystygnięciu dodać ogórka ja kroję na pół i takie plastry, kukurydzę dodać , na patelni podsmażyć szynkę w kostkę z cebulą w kostkę i dodać
Na końcu wymieszać majonez z przyprawą , wsypać przyprawę do miseczki i od razu do niej majonez i wymieszać wszystko
Ta sałatka znika jako pierwsza:)
A tak się zastanawiam czy zamiast wędliny pasowałby tuńczyk?
Ta sałatka wymiata!!! Jest mega pyszna. Wcz zjedliśmy prawie całą, zostało troszkę – miało być do dzisiejszej kolacji. Nie wytrzymałam – zjadłam na obiad 😉 Pyyycha.