moje słowa są tu zbędne. jedna z najpiękniejszych książek jakie bylo dane mi dotknąć..
instagram-feed
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
świetna !
Proste… i jakże piękne.. 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję Ci za to! Dzięki Tobie mam prezent dla moich rodziców!
O matko, jakie to proste, ale jednocześnie piękne… i prawdziwe 🙂 No i stałam się fanką Iwony Chmielewskiej i choć te rysunki może nie do końca mi odpowiadają, to razem z tekstem tworzą genialną całość! Super na prezent dla pary 🙂
Tak sobie mysle,ze podobne jak Twoj komentarz Jula nie byl dzis(wyjatkowo:)potrzebny,tak samo i nasze.trzeba kupowac i rozdawac.Niech czytaja ja wszyscy!Najpierw pomyslalam”jak wspaniale przemowi do wyobrazni mojej 4latki!”a po chwili”musze ja kupic mezowi na gwiazdke!”moze to dlatego,ze obydwa umysly takie czasem podobne:)))
dziekuje
To prawda, jedna z piękniejszych pozycji w literaturze.
wow, przepiekna!
I. Chmielewska – profesor z mojej uczelni – równie piękna jak jej książki! Wręcz zjawiskowa!
ale Ci zazdroszczę..
Prawda? Wyjątkowa jest… Ale się wstrzeliłaś 🙂 Dziś moje urodziny – i czy tego chcę czy nie chcę ten dzień to pewnego rodzaju podsumowanie… Ostatniego roku i go poprzedzających. Ta książka ma dziś dla mnie właśnie wyjątkowy wymiar… dużo się stało, wiele mnie nauczyło… ale prawda w niej zawarta – niekoniecznie oczywista – skłania do jeszcze większej refleksji. Dającej nowe siły!
Dzięki, Julka :*
sto lat Karolku! :*****
Dziękuję Kochana :*
Ja tez chce takiego drugiego czlowieka obo siebie….czasami mi sie wydaje ze to juz niestety za mna. Byl jeden, ale sobie poszedl i teraz jestem sama. Juz prawie 4 lata. Jestem taka dzielna, radze sobie sama z dwojka dzieci, i ze wszystkim wokol, nawet nie mam czasu na tego drugiego czlowieka. Mysle sobie, gdzie ja bym go w ten moj zaganiany grafik wcisnela? ale przychodza takie chwile jak ta wlasnie, teraz po przeczytanie tej ksiazki, kiedy tak bardzo tesknie za taka wiezia, bliskoscia…po prostu miloscia.
Pozdrawiam
p.s. przepraszam, ale musialam sie wygadac, tak jakos mnie naszlo 🙂
Bliskaś mi dzielna Siostro niedoli.. Ja tak samo – z uśmiechniętą twarzą, wbrew wszystkiemu i wszystkim prę do przodu.. Aż do takich momentów gdy moja „niezachwiana” wiara i siła upadają uświadamiając sobie bezkres samotności..
myślę Moniu, że przede wszytskim nigdy nie wolno się poddawać i tracić wiary.
musisz dbać o to w swoim życiu, bo dzieci dorosną i wyjdą z domu, będą mieć swój świat.
np dwie moje fantastyczne przyjaciolki znalazły rewelacyjnych facetów na sympatia.pl. choć broniły się jak mogły, bo to taki głupi portal..
a wcale nieprawda..
wiesz jakby było Ci miło jak dzieci pójdą spać tak cociaż popisać z kimś. wymienić kilka miłych słów.
spróbuj, nic nie tracisz a zyskać możesz wiele..
mam meza z sympatia.pl i cudownego synka.portal moze i glupi ,ale miedzy mnostwem ludzi mozna odnalezc cudowne osoby.trzeba tylko duuuzej cierpliwosci,bo droga do tego dluga i wyboista.ksiazki mozna by pisac o niektorych „przypadkach”
DZIĘKUJĘ!!!!
Cudne…dziękuję za udostępnienie 🙂
Cudo! Pani Chmielewska to artystka doskonała, Jej książki są pięknie napisane i wspaniale ilustrowane, i pomyśleć, że to wszystko tworzy sama…
Piękna! Uwielbiam tego typu perełki…
Piękna książka, dziękuję. A mogłaby Pani napisać jakie są dwie pozostałe Pani ulubione?
Pozdrawiam ciepło,
Ilona
„a ja czekam ” i „pamiętnik Blumki”
„A ja czekam” książka autorstwa Davide’a Cali z czarno-białymi ilustracjami Serge”a Blocha, ta książka urzeka i wzrusza. Ciepło posyłam Julio
Mam i czytam inne książki Iwony Chmielewskiej, Dwoje ludzi ukochana, prawdziwa.. podarowałam mężowi i bliskim osobom.. Królestwo dziewczynki i Pamiętnik Blumki, równie piękne:-)
Książka… A te obrazki tylko Och i Ach…
A tak nie do tematu. Mieszkasz na wsi tak? A mogę wiedzieć… w pobliżu jakiego większego miasta? Przepraszam, że tak pytam, ale może jakimś cudem mieszkamy całkiem blisko i mogłybyśmy się spotkać. Ja Cię podziwiam normalnie. Ten Twój dom, dzieci, poglądy i po prostu Wy…
miło mi 🙂
mieszkamy na Sląsku.
Oj to nam bardzo nie po drodze, bo ja na Mazurach 😀
Też na wsi
Tak. Jakiś czas temu w Empiku zatrzymałam się nad nią na dłużej. Nie kupiłam, bo nie mam komu… Bo przecież niby dla dzieci…
zapraszam do mnie 😉
http://szumowska.blogspot.com/
a skąd! to książka przede wszystkim dla dorosłych.
dla przyjaciolki, meza, przyjaciela, rodziców, siostry. to książka dla Wszystkich. 🙂
Dziękuję! Myślę, że ta książka będzie bardzo adekwatnym prezentem dla mojego męża.
„Gdy dwoje ludzi żyje razem, bywa, że mogą zrobić wszystko. Nawet trzeciego człowieka.” chyba najpiękniejsze słowa na temat prokreacji 😉
Tutaj „odkrylam” Iwone Chmielewska. Dziekuje Julio!
Mam juz „Pamietnik Blumki”, marze o wszystkich ksiazkach.
Piekne slowa, ilustracje, wydanie i… przeslanie.
Jejku, o nas!
Piękna książka. Nie słyszałam zapisuję..Uwielbiam takie książki które poza ilustracjami wydaniem zachwycają nas swoją treścią i czasami nie kupujemy ich wcale dla dzieci tylko dla siebie samych żeby je mieć w swojej bibliotece, czasami zajrzeć, przejrzeć..
Czekam z niecierpliwością na każdy Twój wpis, na każde zdjęcie, strasznie piękny dom, pięknie wszystko dobierasz i mówię sobie kiedyś też będę tak miała !! 🙂 A powiedz Julka Ty skończyłaś jakieś studia aranżacji wnętrz czy fotografii ?
Pozdrawiam 🙂
Ja nie skończyłam żadnych studiów :))
Dawno nie odzywałam się, ale czytamy, oglądamy, podziwiamy i … chorujemy ostatnio:( Czy Twoja Tosia też tak choruje odkąd poszła do przedszkola?
Pozdrawiam ciepło
Tosia od urodzenia miała kilka razy katar. Ona nie choruje w ogóle. I w przedszkolu tez nie..
Katar to jedyna Jej dolegliwość i to najcześciej jak zarazi sie ode mnie. Po tacie odziedziczyła taką odpornosc.
Życzymy Wam duuuuuzo zdrówka :*
No to już wiadomo co mój mąż dostanie na Walentynki 🙂
Cudna <3
Cudownie.. Dziękuje za to Tobie! Zachęcam innych czytelników do zapoznania się z treścią publikacji. Mam pytaniedo Ciebie i proszę o kontakt.
Piękne słowa! Tak prosto powiedziane to, co takie trudne czasem…
Dzięki Ci, że zechciałaś się nimi podzielić!
Dla mojej mamy,ktora umiera na raka…