podaj chrzan.
ja babcia święconki nie będę jadła.
wszyscy herbatę? czy ktoś chce kawę?
czemu Ona znowu płacze? to daj Jej i nich przestanie.
usiądź już. wszystko jest.
była już taka wielkanoc. pamiętam też, jak jeszcze na dni majowe było biało.
obejrzeliśmy wczoraj „Pokłosie”.
byłem zajrzeć do babci. wszystko dobrze.
dachy trzeba odśnieżyć.
Mila załóż coś na siebie. a nogi bose.
budkę dla kosa zrobiłem.
a sikorki jedzą tą kasze?
dzwoniłam Mamuś do Mykanowa. tak. przyjadą.
dziś Tato też zróbmy kulig.
tort? dla mnie? dziś rocznica szafy tosi? rany, ja zapomniałam.
kiedy Ty go zrobiłaś?
że napis się rozpłynął? nie ma to znaczenia.
i prezent?
kiedy ja w dzień nauczyciela Tobie nawet życzeń nie składam…
Wy mi dziękujecie?
a kim byłabym ja? czym byłby ten blog gdyby…
gdyby nie Wy…
cóż innego tworzy moje historie jak nie Twój tort. dla mnie. dla nas. z okazji rocznicy bloga.
bo któż inny zrobiłby na tym świecie coś podobnego…?
bezowy? pyszny.
lubię tę bezkresną ciszę i pustkę z Ich kuchennych drzwi…
Cały dom już śpi, bosymi stopami wydeptałam jeszcze parę ścieżek, już pod kołdrą leżę, zegar w korytarzu tyka, jeszcze zerknę, jest… 20 minut do środy… Tak mi przytulnie, ciepło i zasnę dziś ze smakiem bezy pod powiekami…
jak dodam posta to wyczekuję na pierwszy komentarz.. na każdy następny również, ale ten chyba najmocniej.. i sobie wyobrażam, jak ta kołdra, ten zegar, bose stopy…
ale wspaniale…Boze Narodzenie 😀 Wrecz wymarzone! 😀 Pogoda troche pogmatwala sie, cos sie jej pokielbasilo, ale tak jest wspaniale. Taka Wielkanoc to sie na dlugo zapamieta. Cudowny klimat tam u Was. Tośke uwielbiamy z moim synkiem 🙂 i napatrzec sie na nia nie moge. Te jej minki cudne, te radosne oczy wywoluja usmich u mnie:D A Tobie Julia zazdroszcze siostry 😀 Fajne z Was dziewuchy 😀
justyn
tej siostry to też sobie zazdroszczę 🙂 nie zdarzają się takie… i ja zawsze sto kroków za Nią i dogonić nie mogę.. Ona zawsze pamięta, załatwi, kupi, zorganizuje.. a ja taka klempa przy Niej 🙂
ściskam Was mocno..
Nie wiem jaka rocznica, jaka szafa, jaka siostra. Trafiłam przypadkiem ale jeśli pozwolicie zostanę troszkę dłużej, bo tu tak przytulnie.
rocznica roczna, szafa miała być z ciuchami a okazało się, że się nazbierało tu wspomnień, wzruszeń, radości… a ciuchów juz dawno nie ma… a siostra.. jedyna 🙂
miło mi Cię gościć… grzeję wodę na herbatę w takim razie. zielona czy z cytryną?
Niesamowity dom z duszą, niesamowita atmosfera, niesamowite otoczenia, niesamowici ludzie.. Tak bardzo lubię po ciuchu poczytać z kubkiem ciepłego mleka w ręku. Miło.. tak miło.
Z całego serca oby więcej takich jubileuszy 🙂
a ja całe życie marze by mieć swoją rubrykę, w takiej czarno białej gazecie jak np wyborcza. by ludzie przy porannej prasówce pili kawe/ mleko i zaglądali na tą moją stronę.. spełnia mi się. tak mi piszesz, że spełnia..
dziękuję :*
Boże jakie piękne zdjęcia!!! Julia bardzo bardzo bardzo Ci gratuluję szafy. Ale dużo bardziej gratuluję Ci pięknej rodziny. Cudownej. takiej że ja się w ten tort wczytuję i łza się w oku kręci! A siostry takiej pięknej, prześlicznej to ci zazdroszczę po prostu :):) i nie tylko o urodę mi chodzi ty wiesz!
Nie wiem co jest w tych Twoich zdjęciach ale ja je dosłownie chłonę i wracam tu i chłonę znów 🙂
Gratuluję Ci raz jeszcze rocznicy i oby kolejny rok owocował postami takimi jakie tylko ty potrafisz pisać 🙂 Buziaki ogromne dla całej rodziny 🙂
a ja piszę coraz mniej bo widzisz łapię kompleksy przy Twoim pisaniu.. jak nie mam czasu, weny to rezygnuję.. a jak jeszcze wejdę do Ciebie i sie naczytam to już w ogóle dół 🙂
no i co ja mam znów napisać…że pięknie, że uwielbiam, że przy porannej kawie, gdy córka przekłada po raz kolejny strony książeczek zatapiam się w Waszym świecie i chłonę:) nic nie poradzę na to, że poza poranną kawą jesteście moim kolejnym nałogiem, tak cudnym:)
coraz częściej dostaje takie komentarze, że ktoś przy poraanniej kawie do mnie zagląda. to najwiekszy komplement. bo czas porannej kawy, a tym bardziej dla mamy to czas celebracji.. a jeżeli Ty ten czas poświęcasz także dla nas to największy z możliwych zaszczyt. dziękuję 🙂
Wyjatkowa Wielkanoc! Zdjecia urocze, uchwycilas emocje! Najlepszego dla bloga, Ciebie i Tosi 🙂 Tchin Tchin!
dziękujemy bardzo 🙂 „Tchin Tchin” – zbrazowało wszystko :))
och oby takich szczęśliwych rocznic wyskakiwało Wam codziennie więcej, nawet spod tego śniegu, ale nich będą.
dziękujemy ślicznie 🙂 oby… tylko gorzej jak zapomnę, tak jak o tej rocznicy.. dobrze, że moja siostra czuwa 🙂
pozdrawiam serdecznie
Dla mnie to juz tez nalog- sprawdzam codzien i wypatruje posta. A potem czytam i oglądam po kilka razy, i za chwile znowu, jeszcze raz…bez wątpienia ty i całą rodzina jesteście wyjątkowi. To szczęście że akurat tobie chciało sie pisac ten blog!!!
„To szczęście że akurat tobie chciało sie pisac ten blog!!!”
nie możesz mi tak pisać, bo mi sie wtedy oczy szklą z wzruszenia!! 🙂 i dziecko na mnie dziwinie patrzy, że mama smutna.. kiedy mamie serce chce z ciała wyskoczyć z radości..
dziękuję Ci pięknie za takie słowa.
aaa i sanki są rewelacyjne!! mnie by się takie z trzema pozycjami przydały hahahah, bo teraz pociskam przez śniegi z parą sań. 🙂
a sanki bardzo mocno polecam tutaj:
http://sklep.babymerc.pl/6-sanki
Wszystkiego dobrego rocznicowo!
P. S. Gdzie można upolować taki wisior? 🙂 Wspaniałość!
bardzo dziękujemy 🙂
a wisiorek siostra kupiła w małym sklepiku w miejscowości obok naszej wsi 🙂
Dobrze,ze babki i zajace pokazalas;) zdjecie Twoje i siostry mnie urzeklo…i Tosia taka rozesmiana ,gdy kuzynka ja ubiera ! I podupadlam na duchu troszke wczoraj ,a Twoj post do porzadku mnie przywolal:)Julia,Ty szczesciem zarazasz!
o tak, gdyby nie tytuł i pierwsze zdjęcie to piękne Boże Narodzenie 🙂
a jak ja się mam dobrze z tymi kuzynkami Tosi.. tylko co chwilę z Nią przybiegaja i wołają „ciocia, przewiniemy Tosie”, „ciocia, kąpiemy Tosie”.. dochowałam się cudownych Nianiek 🙂
a radość sprawiasz mi ogromną pisząc, że przyczyniłam się do Towjego lepszego samopoczucia.
ściskam mocno
znów mnie zatkało. Od tresci. Od zdjęc. od serca. dziekuje
dziękuję pięknie 🙂
pozdrawiam serdecznie
Gratulacje! Brawo Julio! Piękna rocznica w tak cudownych okolicznościach przyrody 🙂 (że pozwolę sobie na parafrazę pewnego dialogu, czy raczej monologu, z filmu rodzimej produkcji… 😉 ) Trzymam za Ciebie kciuki! I dziękuję za te piękne chwile, którymi nas raczysz:).
to ja dziękuję za Was. że jesteście, czytacie, komentujecie..
za wasze uśmiechy, wypite kawy podczas czytania..
gdyby nie akcenty wiosenne pewnie bym stwierdziła,ze świetna była ta wasza gwiazdka 🙂
zdjęcia bomba,masz cudowne spojrzenie na ten świat!wspaniałe z Was dziewczyny i ten cudny dom co mi się po nocach śni!
buziaki
Pięknie uchwycone chwile!
Zdjęcia a na nich szczęście, miłość, siła.
Pozwolisz, że popatrzę dłużej ciesząc się waszą radością.
Powodzenia z szafą i buziaki dla Tosi 🙂
Dziewczynki siostry też śliczne 🙂
Zdjęcie z siostrą chwyciło mnie za serce, bo ja zawsze chciałam mieć siostrę, siostrę która byłaby moją przyjaciółką
Boże… alez macie piekny dom… wyjątkowy! Pozdrawiam i przesyłam wiosenne (mimo zimy) buziaki 🙂
Witam i zycze czasu i jeszcze raz czasu na pisanie i opowiadanie codziennosci…
o tak.. tego czasu potrzebowałabym najbardziej.. bo tyle w głowie mam, tyle chciałabym napisaś, sfotografować.. a czasu jak na lekarstwo..
na szczęście sa noce 🙂
Piękne święta spędziliście! Takie rodzinne, spontaniczne i wesołe – zdjęcia oddają atmosferę.
Pozdrawiam serdecznie
Zawsze jak czytam Twoje posty to chce cos napisac…bo poruszasz oczywiscie i moje serce..tyle pieknych slow jednak juz padlo na Twoj temam w tych komentarzach, ze czego bym nie napisala to za malo lub banalne…. nie przestaje jednak myslec wiec jak cos oryginalnego wymysle to dam znac(((;
z niecierpliwościa zatem czekam. ale dla mnie każde słowo, nawet najmniejsze w komentarzu jest niezwykle ważne. zawsze czytam je z wielka radością. coraz mniej czasu na odpisywanie na nie, ale cieszą niezmiennie tak samo.. mobilizują, dodają wytrwałości.. no i ten dialog z czytalnikiem..
Och Julka twój dom, rodzinka, tort, siostra, Tośka wszystko piękne, i stare krzesła tapicerowane, i napis i Tosi sukienka…A Twoja siostra jaka do Ciebie podobna. A tort poproszę o przepis uwielbiam bezowy a nigdy nie robiłam sama :-)) Wszystkiego najlepszego Julka dla Ciebie, Tosi, twojego bloga, twojej rodziny..obyście zawsze byli tak szczęśliwi jak teraz! Ściskam ciepło w te zimne dni za oknem.
zapytam siostrę o przepis, bo uwierz mi Asiu, że by najlepszy jaki jadłam! boski!
dziękuję Ci jak zwykle za piękne słowa.
co ja mam napisać.
jak ja to wszystko uwielbiam. jak ja Was uwielbiam.
i odczucia podobne jak wyżej – napatrzeć się nie mogę na Was, Dziewczyny!
cudne zdjęcia.
zima w Zamościu też cudna, choć już mam jej bardzo dość.
zdjęcia z Justysią piękne.
wszystkie razem – no nie wiem co powiedzieć 🙂
Tosia na wszystkich boska.
i ten dom. love.
Super fotorelacja.
Najgorsza jest aura w tym roku …
Chłonę….oglądam, zachwycam się i jeszcze raz od początku i tak wiele razy. Łapię się na tym, że od dłuższej chwili mam na twarzy ogromny uśmiech, a jeszcze przed chwilą taka zdenerwowana byłam 😀 Udzielił mi się ten sielski nastrój, spokój i ta świąteczna atmosfera. A jaka radość, że nowy post jest:D od razu musiałam z kawą na dłużej się rozsiąść, chociaż tyle rzeczy mam do zrobienia jeszcze.
Wy z siostrą jakie piękne jesteście – woooooooooow! No i te zdjęcia..uwielbiam 😀
Gratulacje z okazji roczku, oby tych blogowych rocznic przed Tobą jeszcze setki było!
dziękuję Ci Olu niezmiernie za tyle pięknych słów.
wiesz, że to dla mnie największa nagroda. największa radość. że człowiek docenia, czyta, poświęca swój czas dla nas, a ten czas dziś tak cenny..
ściskam Cię mocno.
A ja Ci dziękuję.
Za ten rok.
Za zamyślenie. Za łezkę w oku ze wzruszenia. Za uśmiech.
Za emocje. Za słowa. Za zdjęcia.
Że jesteś.
to ja Ci Kochana dziękuję. Za wszystko. Za ten dzień w którym się w Tobie zakochałam…
Wiki śpi a ja piję kawę i po raz czwarty wracam do Twojego wczorajszego posta. Już się nie mogłam go doczekac, bo byłam bardzo ciekawa jak spędzacie te Święta. I jak zwykle jest tak jak myślałam, czyli pięknie, rodzinnie, miło!!!!!!I mimo,że za oknem mam zimę w pełni to jak czytam i oglądam szafętosi to w sercu mam wiosnę!!!!!
to jest niesamowite, że Wy ten czas porannej kawy gdy dziecko śpi darujecie szafie.. to dla mnie jest piękne. dziękuję!!
ściskam 🙂
Julio wobec tak podniosłej chwili jaką jest niewątpliwie rocznica, niech będzie jak jest, nie inaczej, a będzie cudownie 🙂
A wielkanocny kogel- mogel który opisałaś, znam, znam. U
nas tato na Dukanie i jakieś drobiowe pasztety, jakieś wydumane pieczywko, majonez co to Aga dla niego zrobiła i mina taka no… hihi. Mama rzuca palenie, bo tata się odchudza więc strach się bać, aby płaczem czy też złością nie wybuchnęła. Dzieci bawią się, krzycząc, przewracając, bijąc. Przy stole jeden przez drugiego jakieś anegdoty sprzedaje. Ale moment jeden, ten sam co w wigilie moment wypowiedzenia zaklęcia, jednego zdania głosami na chwile ściszonymi, spokojnymi ” daj Boże żebyśmy za rok doczekali”. Julcia wiem, wiem że ” w tego Boga to ty nic a nic nie wierzysz” ściskam.
wiesz, uwielbiam gdy w komentarzach czytam Wasze historię. bo ja jestem Was bardzo ciekawa. chcę Was poznawać jak najmocniej. A Ty to jeszcze w taki sposób opisujesz 🙂
ja jestem od wczoraj na kopenhaskiej.. i przetrwałam pierwszy dzień.. jeszcze tylko 12 🙂
pijąc tu właśnie czarna kawę, bo tylko tyle na śniadanie przewiduje ta dieta 🙂 i odpisuje na zaległe komentarze.. uśmiecham się tu sama do siebie z tych Twoich/ Waszych świąt.. dlatego chciałabym trójkę dzieci, żeby to zamieszanie było. ten gwar i rozgardiasz bez którego święta to nie święta… i choć każdy gada coś innego, jeden przez drugiego to jak to inaczej bywa..? bo ja nie wiem 🙂
ściskam Cię mocno.
Miłe te Nasze wymiany myśli a Twoje opisy aż prowokują do opisania siebie, hmm chyba jakąś ekshibicjonistką jestem 🙂 Ale tak Jula nie wyobrażam sobie ani o jednego braciszka więcej ani mniej.ps i kurcze jak ja lubię jak w trójkę gdzieś jedziemy, każe im prowadzić swój samochód nosić moje zakupy, a oni ciągle nie mogą uwierzyć ze z panią przy kasie można wymienić tyle zdań jeśli się jej nie zna hihi. Buziam Cię
W przyszłym roku będę musiała sobie sprawić takie podwójne sanki:) Superowe!
Wszystkiego naj z okazji rocznicy!!!! przede wszystkim wytrwałości, milionów inspiracji i konsekwencji 🙂
jestem tu od maja, na początku co jakiś czas, później regularnie…
dużo pięknych tekstów tu przeczytałam, wiele fajnych rzeczy dla dzieci tu zobaczyłam, (niektóre mamy w domu 😉 jedną nagrodę też wygrałam 🙂
a jeden z moich ulubionych postów to http://www.szafatosi.pl/byc-mama/
tak trzymaj!!!!! pozdrawiam i ściskam M xoxo
a ja ostatnio się zastanawiałam jakie posty sa ulubione, czy macie w ogóle takie..
być mamą był jednym z pierwszych, cieszę się, że sięgnęłaś tak daleko, to dla mnie niezwykła radość 🙂
pozdrawiam ciepło i wiosennie, choć u nas dziś deszczowo…
Cudownie uchwycone niepowtarzalne chwile …. wspaniała Rodzina Twa … popatrzę jeszcze troszkę …:)
JULIO!!!! Z TAK ZACNEJ OKAZJI ŻYCZĘ SAMYCH CUDNYCH WSPANIAŁOŚCI I WSPANIAŁYCH CUDOWNOŚCI, ŚMIECHU DZIECKA, CIEPŁEGO ŚWIATŁA, SMAKU DZIECIŃSTWA ORAZ ROZKOSZNYCH RADOŚCI.
ZAWSZE PODGLĄDAM, PODZIWIAM I WZRUSZAM SIĘ NIEZMIERNIE CZYTAJĄC, CHOĆ NIE ZAWSZE ZOSTAWIAM ŚLAD… MAM NADZIEJĘ, ŻE MOŻE KIEDYŚ UDA NAM SIĘ SPOTKAĆ W RODZINNYCH STRONACH NA PIKNIKU W WIEJSKICH, UROCZYCH OKOLICZNOŚCIACH PRZYRODY I WRESZCIE POGADAĆ W REALU ;0)
DOBREJ I SPOKOJNEJ NOCY ŻYCZĘ. CAŁUS W CZÓŁKO DLA TOLINKI ;0)
Kochana, bardzo dziękuję!!!
teraz idzie wiosna, lato.. koniecznie musimy się spotkać. czesto myślę nawet o tym spotkaniu..
ściskam Cię najmocniej jak potrafię.
Ty zapomniałaś – Ona nie. Bezowy, a jaka krzyżówka i ile w niej treści – nie tylko w słowach. Ja zapomniałam, ale ja mam tyle dat do spamiętania, że musisz wybaczyć, bo ja i tak codziennie pamiętam. Pewnie nie jestem tu od roku, ale każdemu wpisowi poświęciłam chwilę uwagi. Nawet jeśli nie pod każdym udało mi się zostawić wywalony język – z emocji – to każdy we mnie coś spowodował. Czymś zaskoczył, czymś wzruszył, do czegoś popchnął, potknął, kopnął. Nie wiem jak długo tu jestem, ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie tu nie być. No po prostu sobie tego nie wyobrażam. A tyle jeszcze ścieżek do wydeptania… Warto było kiedyś skręcić w te Twoje. Oj warto… ♥
Samych dobrych lat. Samych prostych zdań samopiszących się. Samych ostrych szkieł i rozmazanych tudzież. Samowpadających w szklane oko kadrów. Samorealizujących się marzeń. Samospełniających się tych najmocniej skrytych, niewypowiedzianych…
czym byłby ten rok bez Ciebie Maryś? przeciez ten rok zbudowany jest z takich Twoich słów, myśli.. Nie zostawiłaś kiedyś komentarza? nie pamiętam takiego posta. post bez Towjego komentarza jest niepełny. Ty go swoją myślą domykasz. tak jak się drzwi drewniane mocno przyciąga by w zawias wskoczyły, a potem klamkę mocno podnosi do góry.. i klucz przekręcasz.. wtedy jest post idealny…
Witaj Julio. Piękne dziewczyny, wszystkie:-) Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy! Dziś zatrzymalam się na chwilę i pomyślałam że za 5 lat chciałabym aby dzień wyglądał dokładnie tak samo, tylko że Ty Julka musisz nadal pisać by tak się stało:-) Więc trzymam kciuki i postanawiam napisać komentarz 4 kwietnia 2017. Choć wcześniej pewnie też „coś tam „skrobne, oj tak.
ale mi zapodałaś wyzwanie 🙂
ale ja marzę o tym.. by nigdy nie zaprzestać.. by zawsze znaleźć siłę, czas by coś tu zostawić, skrobnąć..
czekam na komentarz w kwietniu 2017… ale na te wcześniejsze równie mocno, bo radują niezwykle..
ściskam
Twoja siostra, Julia, to ile niby ma lat? 🙂 Kochana jest, że z taką pompą te urodziny. I córy ma śliczne i sympatyczne! Piękną mamy zimę tej wiosny 🙂
Pozdrowienia poświąteczne!
moja siostra ma 35 lat 🙂
ja zapomniałam o tej rocznicy, a Ona pamiętała.. jest niezwykła.
szkoda, że takiej zimy nie było w Boże Narodzenie 🙂
buziaki
Pięknie napisane, wspaniałe zdjęcia… zawsze na moment przystanę tu u Was. Zamyślę się… Wspaniałą rodzinę tworzycie, wszyscy!!
Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy!
dziękujemy bardzo i pozdrawiamy serdecznie 🙂
Jak zwykle pięknie.
Gratuluję cudownej rocznicy.
dziękujemy
ściskam
Nawet zima tej wiosny jest urocza w Waszym obiektywie 🙂
Przepiękne wnętrza,bibeloty,babki,anioły,sanki i sukienki,atmosfera i wszyscy Wy 🙂
Pozdrawiamy z Frankiem <3
dziękujemy bardzo, bardzo za miłe słowa 🙂
ja tej zimy nie wychodziłam na dwór.. zdjęcia robione zza okna 🙂 leń mnie dopadł. na szczęście Tato Antoniny był chętny wychodzić 🙂
ściskamy Was mocno.
Mega zdjecia i mega klimat…z resztą jak zawsze u Ciebie 😉 Pozdrawiam ciepło!
ciepła była ta Wasza Wielkanoc w drewnianym domku obsypanym śniegiem…gratulacje z okazji rocznicy- ode mnie zdecydowanie votum zaufania 🙂 nadal tu zaglądam, choć chwil dla siebie tak niewiele…magia…czas zwalnia tu u Was
love :* 🙂
Widziałam Was dzisiaj w dd tvn! !!
Jak cudownie miec taka siostre ktora zawsze pamieta 😀 wiem – tez taka mam 🙂 tyle, ze na tort to nie mam co liczyc bo piec nie umie 😉 Julka gratuluje Ci tych pierwszych urodzin z calego serducha. Jestem tu tylko od paru miesiecy, ale wszystkie wpisy przeczytane, wiele z nich po dwa razy i niejedna lza nad nimi wylana, niejeden usmiech przy zlym humorze przez nie wywolany, niejedna zaduma, radosc, smiech…lubie jak post nowy, ale czytam dopiero jak wiem, ze mi nic przeszkadzac nie bedzie z kubkiem goracej herbaty 🙂 te zdjecia wasze pare razy ogladam bo piekne zawsze. I tyle fajnych rzeczy u Ciebie podejrzalam, i na ratunek casami mi przyszlas jak pisalas ze czasem nawet i Ty cierpliwosc tracisz jak dziecko przy nodze, a obiad sie pali. Wiec z okazji tej rocznicy tak troche tez samolubnie zycze aby jeszcze wiele szafowych urodzin przed Wami :* sciskam.
Emilia
dziękuję Ci Kochana :*
ściskam i pędzę bo mam plan i muszę go wykonać. a czasu na to potrzeba. mam nadzieję, że się uda 🙂 i to jak najszybciej bo już się nie mogę doczekać 🙂
W czym tkwi ta Twoja umiejętność poruszenia człowieka do głębi, tak do samego środka za każdym razem, z każdym następnym postem, z kilkoma nowymi słowami, z kolejnym zdjęciem…?
Za to wszystko bardzo Ci dziękuję i mam cichą nadzieję, że 'szafa Tosi’ trwać będzie jeszcze kolejne lata…
pozdrawiam
K.
gratuluję z całego serca,tego roku w którym Tosia rosła na moich oczach,tego pięknego bloga którego kocham nie tylko ja,ale też dziękuję za dawkę wzruszeń,za dobre słowa tu,za inspirację które tu znalazłam,za wszystko Julio:* i za siostrę Twą też dziękuję(o mailu szlag zapomniałam) dziękuję…
że jesteś :*
Kochana, to ja Tobię dziękuję.. Ty jesteś tu ze mną prawie od samego początku :*
Julka ja gapa zamiast dać zapisz numer dałam usuń odezwij się sms do mnie jeszcze raz bo nie mam nr 🙁
Gratuluję pięknej rocznicy, zobaczysz za kilka lat jak będziesz w sieci lat 5 jak Ci przeleci ten czas wiem coś o tym 🙂
Zdjęcia super jak zawsze zresztą 😀
Moja mama widziała Was w TV 😀 i wracam z pracy a ona wiesz Tosia była w TV- nie uwierzysz ale ona też do Was zagląda z mojej winy haha 🙂
Pozdrowienia gorące i :* dla Tosi od M.
602242370
pozdrowienia dla Mamy.. jak Ona nas tam dojrzała jak my 10 sekund byłyśmy 🙂
buziaki
Strasznie piękną masz siostrę.
Dom cudo. Wracam do zdjęć.
dziękuję 🙂 powiem Jej.. choć Ona nie wierzy w komplementy 🙁 za mało w siebie wierzy…
a szkoda, bo jest wielka!
pozdrawiam serdecznie
Z gorącymi życzeniami natchnienia i chęci dalszego pisania…i żeby zauważyli, wydali i oprawili. Pierwsza w kolejce stanę i kupię.
Hey very cool blog!! Man .. Beautiful .. Wonderful ..
I will bookmark your website and take the feeds also? I’m happy to seek out a lot of useful information right here within the submit, we need work out extra strategies on this regard, thanks for sharing. . . . . .