Lubię jak coś się zmienia, ewoluuje.. bo tak w życiu człowieka już jest, że ten żywot płynie.
Początkowo byłam blogerką dziecięcą, potem przeszło na wnętrza, książki, ubrania. Teraz Ktoś wypatrzył, że ja tę motoryzację wielbię…
I choć najbardziej kocham się w zabytkach, staruszkach takich, to lubię zobaczyć co się w dzisiejszych czasach trzyma klasyki, estetyki, wygody.
Dlatego po tygodniu pielęgnowania dzieciątka z gorączką, miło było pomalować usta, wciągnąć rajstopę i wyjść do świata.
Spotkać się z dziewczynami, posłuchać dobrego brzmienia, pogadać z podobnymi sobie pasjonatami.
Powygłupiać się w środku nowego Jaguara wraz z dwoma nieznajomymi kobietami, które akurat jechały na manowce i z chęcią się z nimi zabrałam.
Miałam przyjemność rozlosować moje książki.
Bardzo miły wieczór z lampką wina i dobrym towarzystwem na premierze E-PACE’a
Jestem z tych kobiet, które rozglądają się na drodze nie tylko za znakami, ale również mocno za samochodami.. Cenię sobie nietuzinkowość w wyborze. Są modele aut, których jest już na drogach bardzo dużo. Nowy E-PACE to rewelacyjny wybór dla tych którzy oczekują czegoś dobrego, ale równie ważne jest dla nich by nie zginąć w tłumie.
Choć ja kupiłabym go przede wszystkim na przeszklony dach i możliwość patrzenia na chmury przez dzieci kiedy zasypiają w fotelikach…
I zauroczyła mnie czarna tapicerka przeszywana czerwoną nitką…
Ach, nie!! Duży i mały jaguar biegnący po przedniej szybie.. Taka kropeczka nad i.
_________________________________
www.ba-silesia.jaguar.pl
https://www.facebook.com/MMCarsPremium/
Ale fajna impreza.
Przejechała bym sie z Tobą taką bryką.
Ja też 🙂
Przepięknie wyglądasz!
dziękuję :*
Świetnie Julio, wieczór pewnie należał do udanych 🙂
A Twoje buty to martensy?
tak, martensy, ale z takiej skóry jakby matowej, postarzanej.
Samochód idealno – genialny. Pełnia majestatu w myśli konstrukcyjnej. Fajnie tak się spotkać z sympatycznymi osobami w rewelacyjnym miejscu z taką oprawą.
O tak, było miło i swojsko, choć okazja wytworna i elegancka.
Gdyby nie Twój wpis, nie wiedziałabym w ogóle, że Jaguar stworzył nowe auto (z takimi bajerami 🙂
To wspaniale się złożyło w Twoim życiu, że jest tyle zmian udanych, bo widać, że się rozwijasz, idziesz do przodu, i za głosem serca.
I fajnie jest, że pokazujesz swoją drogę, którą idziesz, bo to jednak miłe jest popatrzeć jak Ktoś czerpie z życia pełnymi garściami. Powodzenia!
A to wszystko tak jakoś samo płynnie się zmienia czy dokonuje..
Samo ewoluuje.. Cieszę się. Choć są zmiany, na które nie mogę czekać i sama muszę wziąć los w swoje ręce :*
Dziękuję :*
Piękna fotorelacja 🙂 Szkoda, że mnie tam nie było
Super wyglądałaś!! kobieta kot kurde, niedawno pamiętam z bloga Ciebie w spodniach w kratę z piżamy i jak pisałaś o dresach…Czyli da się? Da!!!! Pogodziłaś i rodzicielstwo i niezgubiłaś siebie po drodze, bardzo fajnie.Da się i w dresie i w rajstopach jak się wszystko pogodzi fajnie ze nam to.pokazujesz:)
Da się w życiu Madziu wszystko. Tylko chcieć i nie nadużywać słów „nie mam czasu”.
Dziękuję :*
Julio,
Jak to miło być z Tobą już tak długo, obserwować jak się Twój blog zmienia, jak Ty się rozwijasz i jak realizujesz swoje pragnienia, marzenia i jak Twoje pasje stały się też życiem zawodowym. Gratuluję i życzę Ci dalszego rozwoju i realizowania tego co zaplanujesz!!!
Ewa
Bardzo podoba mi sie polaczenie w Tobie tej glebokiej refleksyjnosci i milosci do motoryzacji:) Z pazurem:)