Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the instagram-feed domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
kikimora – julia rozumek

kikimora

Są gazety i jest… Kikimora.

Oczywiście i ja posiadam stosy gazet z poradami, czy lepiej łyżkę oliwy, czy prawdziwego masła do pierwszego ziemniaczka. Z dopracowanymi artykułami, odnośnie rzeczy niezbędnych przy katarku… I chwała wszystkim tym, którzy dokładają wszelkich starań do tych mądrości, by nam, młodym mamom pomóc przebrnąć przez czas dla nas nowy i nieznany. Zdecydowanie jest wtedy łatwiej.

Jeżeli jednak ktoś pragnie więcej… Więcej dla duszy i zmysłów. Posiada większą chęć poznawania… Ma większą potrzebę estetyki i doznań wzrokowych.. to musi wejść w posiadanie Kikimory.

Czytanie jej to cały rytułał. Chwila czasu dla nas. Z kawą i dobrym ciastkiem. Doznania wyjątkowe. Odrywamy się na chwile do miejsca w którym towarzyszy nam klasa, szyk, dostojność… Przenosimy się do miejsca w którym codzienne pranie, układanie, gotowanie nas nie dotyczy. Czujemy się jak na balu… a my w środku. Wirujemy w pięknej kreacji i wszystkie oczy pełne zachwytu wpatrzone w naszą postać…

Nagle koniec.

Zapytać chciałam czy znacie to uczucie gdy ten periodyk się kończy, gdy zamykasz  i głaszczesz wewnętrzną stroną dłoni okładkę…?

Ach… Czy można zakochać się w papierze? Bo ten z Kikimory wyzwala we mnie takie uczucia.

   kikimora

     foto by szafatosi.pl

    opracowanie graficzne: Marcin Długaj

2 odpowiedzi na “kikimora”

  1. dzisiaj pomyślałam o opisaniu Kikimory, której numer fotografowany przez Ciebie wertuję na dziesiątą stronę – bo inaczej, bo pełniej, bo głębiej… bo na takim papierze jaki lubię!:) bo przydymiony nieco, bo inaczej niż o kleiku i grysiku i kolce i innych rozstępach! fakt… Kikimora – a tytuł niech będzie przewrotny!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.