Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the instagram-feed domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
kokon. – julia rozumek

kokon.

_DSC1056 _DSC1018 _DSC1029 _DSC1033 _DSC1037 _DSC1028 _DSC1064 _DSC1057 _DSC1066 _DSC1075 _DSC1078 _DSC1086 _DSC1042 _DSC1019

kiedyś byłam w ciąży z Tosią, leżałam na kanapie, oglądałam filmy, seriale, czytałam książki i miałam mnóstwo wolnego czasu..
wtedy znalazłam markę Boska’s Teddies. te misie do samodzielnego uszycia, bluzy.. są na stronie z nimi wpisy (tutaj, tutaj i tutaj)..
często wracam na tę ich stronę i patrzę na nową ofertę. w grudniu znalazłam cocoony.. zwariowałam. i obiecałam sobie kupić.
były święta, mnóstwo wydatków więc odwlekałam w czasie.. aż napisała do mnie właścicielka z zapytaniem o zdjęcia w naszym domu i przed nim… jako, że pogoda zimowa, to na zdjęcia na zewnątrz będziemy musieli poczekać…
ale mam te w komputerze więc publikuję i zmykam do sprzątania domu.
ach! cocoon genialny! bardzo ciepły, ja jestem mega zmarzluch a po kilku minutach już mi bardzo ciepło. 
idealny na seanse filmowe, wieczorne posiedzenia na werandzie jako cocoon właśnie. ja mieszczę do niego jeszcze Tosię i Benia 🙂
jako sweter to już na każdą okoliczność.
jest przede wszystkim genialnie wykrojony, z pomysłem i z wielką możliwością różnorodnego zastosowania..
a teraz zawijam rękawy i uciekam myć kabiny prysznicowe.. jako, że weekend nadchodzi muszę coś tutaj odgruzować 🙂
dobrego, słonecznego czasu na nadchodzące dwa dni… jak i na resztę życia oczywiście.
ściskam Was mocno!!
jak mawiają u mnie na wsi „zadzieram kiece i lece”..

34 odpowiedzi na “kokon.”

  1. Nienawidzę myć kabiny bleee, uwielbiam się w niej myć ale ją myć okropność. Super ten cocon, bo jak się siedzi to zawsze się nogi chowa idealny. Pozdrawiamy ze słonecznej Łodzi Całą Waszą rodzinkę . 😉

  2. od jakiegos czasu probuje zdecydować się nad modelem bo do domowych przestrzeni uważam, że wspaniale rozwiązanie. Zastanawiam sie tylko nad składem. Czy mogłabyś napisać mi jaki ty wybrałaś. Czy sam akryl a może z wełną? Dziękuje bardzo za podpowiedz.

  3. Hej Julcia mi to się bardzo podoba twoja koszulka gdzie ją kupiłaś i ten piękny koszyk z gwiazdką:) to tez gdzie bo coś zapomniałam;)
    Masz piękny dom!!!!!!!!1

  4. Juz widzę minę męża gdyby zobaczył mnie w tym kokonie;)…a z innej beczki to ja chciałabym żeby Julcia zrobiła kiedyś posta z takimi tam babskimi typu ulubione kosmetyki, perfumy …

  5. Zmarżlak odnożowy jestem wielki… Kokon wpisany na listę must have 😀 Dziękuję – za podpowiedzi, jak ogrzać ciało, ocieplić wnętrze, jak grzać duszę i relacje międzyludzie <3

  6. hm… nie było mnie tu kilkanaście dni, a tyle fajnych wpisów dodałaś 🙂 ale, że sama „zrobiłam sobie” bloga to teraz już czasu na nic nie mam.
    ech ten Twój dom…. przez Ciebie zaczynam ponownie żałowac, że na drewniany się nie zdecydowalismy, a był już wstępnie projekt wybrany..ech człowiek głupi po fakcie.
    Nie znałam sklepu, o którym napisałaś. Produkty świetne.
    Kokon fenomenalny, mam cos podobnego, ale daleko mojemu do Twojego.

  7. Wspaniały Wasz domek, który poznałam po filmiku Green Canoe więc wpadłam do Ciebie a tu fajna stronka i fajne pisanie (trochę postów przebiegłam:)) Pozdrawiam

  8. Witam Julio, jeszcze raz chciałabym zapytać o „lampion- szklarenkę” który na filmie z GC wisi nad blatem w kuchni, pojawił się również na zdjęciach ze Świąt. (metalowy – chyba, z lilikją)

    Pozdrawiam
    Aśka

  9. Super ten kokon-jak spiworek, tylko do noszenia 😉 Tosiu, widzialam film o Twoim domu zrobiony z Asia z Green Canoe. Pieknie mieszkasz, pieknie piszesz i piekna osoba jestes, nie tylko na zewnatrz. Dziekuje i pozdrawiam cieplo z deszczowego Londynu.

  10. Kokon świetny! Tylko cena jak dla mnie zbyt wysoka.
    Szafę Tosi znam od niedawna , bo dopiero co zaistniałam w blogowym świecie. Postaram się nadrobić zaległości 🙂
    Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.