są takie rzeczy w świecie mojego dziecka, które kiedy do nas trafiają i mnie czynią dzieckiem.
jakbym przechodziła na drugą stronę lustra.
dodają magii i nie pozwalają przejść obojętnie.
cieszę się więc wraz z Tosią jak mała dziewczynka..
lamka Miffy – Mr Maria
oooooo jaaaaaa ale czad 🙂
Ale Tocha radosna 🙂
Chcę takiego do sypialni! 😉
matko! nie dziwie Ci się, ta lampka jest boska!;-)
a to prawda dzieci czynią Nas dziećmi i to właśnie jest piękne, bo problemy choć na chwilę stają się nieistotne. Pozdrawiam!
ja najczęsciej kładę się u Tosi w pokoiku na dywanie, zamykam oczy i już mi więcej nic do szczęścia nie trzeba..
Na trzecim zdjęciu Tośka mnie rozwaliła 🙂 Rewelacyjne!!!
W tej lampie zakochałam się już dawno temu, marzy mi się taka w pokoju mojej młodszej córki. Niestety, wątpliwe , by kiedyś to nastąpiło, bo hamuje ostro cena. Niemniej jednak jest cudowna i fajnie na nią popatrzeć choćby wirtualnie, jest absolutnie przepiękna.
No cena powala zwykłego Kowalskiego
dla mnie też wiele rzeczy nie było w zasięgu ręki, wiele, albo jeszcze więcej nadal nie jest.. ale długa, cięzka praca mnie do tego zbliżyła.. chociażby praca blogowa 🙂
miffy gigant! <3
świetna!
Lampa cudna, widziałam w sklepie na żywo:)) sukienka Tosi skąd??
http://cocoshki.pl/pl/p/Spodnica-GREY-MELANGE-/668
buziak :*
haha brrr, mnie ta lampa odstrasza 😉 taka wielka bryła z oczami i do tego świeci, w nocy to musi być straszne 😉 aaaaa boję się.
a znasz bajke miffy? lampa jest bardzo ciepła i przytulna, ale to kwestia gustu, więc rozumiem 🙂
moje wrażenia dotyczą samej lampki, niestety nie znam bajeczki Miffy 🙂
O Matko swieta jaka cena 😉 Lampa jak dla mnie wyglada dosc upiornie, ale najwazniejsze ze Tosi sie podoba 🙂
Ja też tak mam. Kiedy kupuję np. książkę dla mojego synka, to cieszymy się tak sama 🙂
czy ja już mówiłam Wam, jak bardzo … uwielbiam Was
Julia a skad szczurek, ten w raczkach Tosinych?
z Ikea. za jakieś tam 10zł . cały czas są chyba jeszcze. ten ma ze trzy lata.
Lampka boska 😉
Lampka obłędna! Ale czy kupowac dziecku cos co ja chce miec i mi się podoba, a jemu do szczęscia az tak potrzebne nie jest? Na sławę i bogactwo nie każdego stać…:) pozostaniemy przy króliczku ze scandiloft:)
zależy co dla Kogo sława i bogactwo 🙂 Paris Hilton stwierdziłaby, że żyjemy w skrajnej biedzie 🙂
słwę i bogactwo najczęściej nosi się w sobie. swoje bogactwo. mnie pewnie na miffy też nie byłoby stać gdyby nie długa, czasami cieżka i po nocach praca nad blogiem…
pozdrawiam serdecznie
Z taką lampka i ja bym się poczuła jak mała księżniczka 🙂
Super jest ta lampka ale cena rzeczywiście chłodzi entuzjazm no i M. nie ma jeszcze swojego pokoju bo inaczej mama by nazbierała 🙂 za to Tośka widzę szaleje w swoim małym świecie na całego :*
Juleńko to jest ta XL ?? czy ta mniejsza bo nie wiem czy ta mała nie jest za mała i czy da taki efekt 🙂
my mamy XL. najlepiej byłoby zobaczyć na żywo.
Miffy fajny. Mnie zachwyca spódnica 😀 i ciekawią książeczki Twojej Tosi.
Ja na czytanki mojej córki potrafię wydać fortunę. Kupujemy w Dwie siostry i Zakamarki- wszystko nam się podoba! Ulica Czereśniowa- mamy Zimę, Wiosnę i Noc – teraz myślimy o Mamoko. Mojej Tosi bardzo podobają się książeczki: „Binta tańczy” i „Babo chce”. Potrafimy czytać je kilka razy dziennie 😉
ach Julio kochana u Ciebie jak zwykle pięknie, radośnie, spokojnie. Można być artysta w każdym fachu, dla Ciebie dom to Twoja sztuka, praca, pasja. Dużo jesiennego słonka znad morza do Was ślę.
Zajac ten jakis czas temu wpadl mi w oko. Cena z kosmosu. Ale miejsca tez brak. Bo wariat dosc pokazny jest 🙂 Odkad dziecko mam, mam mnostwo pomyslow, ktore doroslemu nie przystoja 😀 Wbrew zdrowemu rozsadkowi. Nie pytaj … ;o) Moj maz tylko z politowaniem glowa kiwa…
No oczywiście… gdzie tam Paris Hilton, a gdzie my. Gdzie tam Hameryka… a gdzie Polska. Niema o czym mówić nawet:) byłam kilka razy w Stanach i naprawdę przepaśc:) Ale jak się niema co się pragnie, to się pragnie co się ma:)) ale królik uroczy. Pozdrawiam:))
Ale już Tosia wydoroślala…
Siedzę tutaj już drugi dzień i nie mogę się napatrzeć na te piękne zdjęcia. Mała Tosieńka jest przecudowna. Zasięgnęłam z twojego bloga wiele inspiracji na zaprojektowanie naszego pokoiku dla maluszka, który jeszcze siedzi u mnie w brzuszku. Ściskamy Was bardzo mocno i życzymy miłego dnia.
P.s. Dom Wasz to nasze małe marzenie, które wiem, że kiedyś się spełni. Bo to marzenie! A marzenia się sprawdzają. Prawda?! 🙂