Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the instagram-feed domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
na weekend – julia rozumek

na weekend

Dobrze jak czasami Kto coś podpowie, poleci..
Pomyślałam, że na ten nadchodzący weekend polecę Wam moje ostatnie odkrycia.
Takie ulubione z ostatniego miesiąca. Czyli co ostatnio z oglądanych mnie się spodobało i co zasmakowało.

                                                                                  Kulinaria

1. Nasiona Chia z bananem. Przepis i zdjęcie pochodzi ze strony kwestiasmaku.pl
Jednak  ja trochę zmieniłam przepis i jest zdecydowanie dla mnie lepszy, pod mój gust.
Składniki bardziej dostępne i mniej kłopotliwe a i dla mnie smaczniejsze.

2 PORCJE
  • 1/4 szklanki nasion chia
  • 350 ml mleka kokosowego
  • 2 łyżeczki cukru brązowego
  • 1 łyżeczka cukru wanilinowego
    Banany:
  • syrop klonowy (na oko, zależy jak słodkie lubicie)
  • 1 banan
  • 2 łyżeczki soku z cytryny
  • Chia w mleku kokosowym: Do rondelka wsypać nasiona chia, wlać całe mleko, dodać cukier brązowy, cukier wanilinowy i zagotować na średnim ogniu. Zmniejszyć ogień, przykryć garnek pokrywką i gotować na minimalnym ogniu przez ok. 10 minut.
  • Karmelizowane banany: Na rozgrzaną patelnię położyć pokrojone na pół i wzdłuż banany. Polać syropem klonowym w zależności jak słodkie lubicie. Smażyć przez ok. 1-2 minuty, aż banany się zrumienią i przewrócić na drugą stronę, powtórzyć smażenie.
    Na końcu można skropić sokiem z cytryny

2. Tarta z białą czekoladą i granatem. Ostatnio jadłam u Karoliny i zwariowałam!
Bez pieczenia, mało składników a zjawiskowo dobre!
Zdjęcie i przepis pochodzi ze strony Mniam!

 Czas przygotowania: 20 min + 1h chłodzenia

 Składniki na spód:
  • 225g ciastek Digestive lub Holenderskich
  • 70g masła
  • 100g białej czekolady
 
Składniki na krem:
  • 250g Mascarpone
  • 200g śmietany 36%
  • 100g białej czekolady
  • 1 owoc granatu
 
Ciastka pokruszyć dokładnie w malakserze lub tłuczkiem kuchennym zakończonym gałką. Masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, po czym dodać do ciastek i dokładnie wymieszać. Masą wylepić formę do tarty, mocno przyciskając. Spód chłodzić w lodówce w czasie przygotowywania kremu.
 
Czekoladę na krem rozpuścić w kąpieli wodnej, wystudzić.
 
Śmietanę ubić na sztywno, uważając, aby jej nie przebić. Pod koniec ubijania dodać Mascarpone i delikatnie zmiksować przez krótką chwilę. Dodać wystudzoną czekoladę, wymieszać delikatnie łyżką. Krem wyłożyć na spód, posypać ziarenkami granatu. Chłodzić w lodówce ok 1 godz.
 

* jak wyłuskać ziarenka granatu: owoc przeciąć na pół, a każdą z połówek na ćwiartki. Granat jest bardzo plastyczny, zatem można swobodnie wydobywać ziarenka palcami, wyginając skórkę tak, aby umożliwić ziarenkom wypadnięcie ze środka

3. Sałatka z krewetkami. Ostatnio bym jadła wszystko co z roszponką.
Zatem sałatka którą wypróbowałam i smakuje pysznie. Głownie też za sprawą krewetek na maśle ziołowym.
Przepis i zdjęcie pochodzi ze strony przepisy.pl

Składniki:

  • krewetki 
  • Sos sałatkowy włoski Knorr 
  • roszponka 
  • pomidorki koktajlowe 
  • masło ziołowe 
  • oliwa z oliwek 
  • Sok z 0.5 cytryny
  • parmezan starty w płatki 
  • pieprz czarny
Sos rozmieszaj z trzema łyżkami wody oraz oliwą. Roszponkę umyj, wysusz i rozłóż na talerzach.
Pomidorki pokrój na połówki i rozłóż na sałacie.
Masło rozpuść na patelni i przesmaż na nim oczyszczone i osuszone krewetki. Dopraw pieprzem i sokiem z cytryny.
Gotowe krewetki ułóż na sałacie, posyp płatkami parmezanu i podawaj. Cząstki cytryny będą mile widzianym dodatkiem.

Film


„Służące” oglądałam już trzy razy. Pierwszy raz dawno temu. Ale niedawno mi się o nim przypomniało.
Cudowny film. Wzrusza, bawi. Piękne wnętrza i stroje lat 60 tych.
Do zobaczenia koniecznie. 

„Śniegi wojny” ten film wybrał na wieczorne seanse mój mąż i ja byłam oczywiście na „nieeeee” , bo nie ma wątku miłosnego. A film był rewelacyjny. Choć akcja dzieje się praktycznie w jednym miejscu to jest tak prawdziwy (zresztą na faktach), tak fajnie zagrany. Bardzo, bardzo mi się podobał. No i oczywiście II wojna światowa która jest tematem który można oglądać zawsze. I także można się wzruszyć i pośmiać.
Zatem już mniej będę protestować gdy wybierze On.

„Powiedźmy sobie wszystko” polecony przez moją siostrę. Idealny na weekendowy wieczór.
Luźny, szczery, rozbrajający. Genialny! 

                                                                Muzyka

Całkowicie mnie rozkochała w sobie! Słucham bez ustanku od miesiąca.



18 odpowiedzi na “na weekend”

  1. Super?

    Ja polecam…
    ksiazke Juli Rozumek
    Sałatke Syryjską Tabbouleh
    Film Inna kobieta 😉 z Cameron Diaz
    Muzyka
    Shakira -Chantaje ft.Maluma
    Albo
    Raz dwa trzy Idz wlasna droga
    A na slodkie z kolezanka na kawe i ciacho do kawarni lub w domku ??

  2. Julka, skoro podobał Ci się film Służące, to koniecznie sięgnij po książkę (jeśli jeszcze nie czytałaś) Fantastyczna, świetnie napisana, dużo lepsza niż ekranizacja (a film przecież naprawdę świetny). Bardzo Ci polecam, uprzedzam tylko, że ciężko się od lektury oderwać 🙂

  3. Służace super…

    a jak fajny, niebanalny i dajacy do myslenia ( ale i smiechu) film to goraco polecam: Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie
    i jeszcze moj absiolutny faworyt – Lion. Droga do domu – oparty na faktach, koniecznie z pudełkiem chusteczek…

    1. forma na tartę.
      a ciasta w każdym spożywczym. takie ogrągłe są.
      albo w lidlu też jest podróbka degistive a smakują identycznie.

  4. Ze wszystkich poleceń wybrałam film. Obejrzałam „Powiedzmy sobie wszystko” i… beznadzieja. O rany, Pani na prawdę go oglądała? I poleca? Hmmmmm……

  5. równie uzależniająca:
    Sia „Chandelier”
    Lisa Hannignan „Little bird”
    płyta Julii Pietruchy „Parsley”

    film: „Miasto 44”

  6. Film „Collateral Beauty”
    Piosenka „Shape of You” Ed Sheeran jestem ostatnio uzależniona
    Filet drobiowy pokrokojny na paski, moczony na noc w maślance ,obtoczony w pokruszonych krakersach i pieczony w piekarniku MEGA polecam z sosem czosnkowym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.