na życie trzeba uważać.

_DSC0744

„Powiedział mi pewnego razu, że marzenia nie dorośleją, nie poważnieją, nie przyprósza ich siwizna ani nie żłobią zmarszczki.
To człowiek się starzeje, kiedy gubi marzenia, gdy o nich zapomina albo się ich wyrzeka. Jeśli się ich nie wstydzi, lecz się o nie troszczy i nimi żyje, pozostanie młody na zawsze.”

„Dlatego najlepiej podchodzić do wszystkiego tak, jakby nic nigdy nie miało się powtórzyć. Wtedy jakoś trudniej zmarnować sobie życie. Fart się przydaje, bez dwóch zdań. Ale co Ci przyjdzie z fartu, jeśli nawet nie zauważysz, że akurat go masz ? 
Przejdziesz obok, nie wiedząc nawet, że przegapiasz życiową szansę. Na życie trzeba uważać.”

„Bo jeśli zrobiło się w życiu wszystko, co było do zrobienia i nie odczuwa się już pośpiechu ani potrzeby szukania czegoś nowego, można już tylko pragnąć żeby wszystkie dni wyglądały podobnie i powtarzały się powoli, miarowo, chwila za chwilą.
Chyba zazdrościłem ludziom, którzy w takim trwaniu nie widzą nic niepokojącego.”

W. Jagielskiego „Trębacz z Tembisy. Droga do Mandeli”

_DSC0981 _DSC0984 _DSC0979 _DSC0735 _DSC0722 _DSC0713 _DSC0716 _DSC0568 _DSC0078 _DSC0903 _DSC0907 _DSC0864 _DSC0785 _DSC0773 _DSC0031 _DSC0050 _DSC0035 _DSC0040 _DSC0047 _DSC0071 _DSC0769

ostatnie duże wyprzedaże z produktów ze zdjęć u Effii  i Oops.
łożeczko turystyczne Koodi  
kredki kamyszki Crayon Rocks 
auto wodno piaskowe Haba

36 odpowiedzi na “na życie trzeba uważać.”

  1. Julia czy na werandzie (na zdjęciu gdzie pada deszcz) masz rozłożony ten „baldachim” z ikei? Chodzi mi o to czy on jest nieprzemakalny?

  2. Julko, ale fajnie się Was ogląda! Masz przepiękny dom i fantastyczne dzieci. I widać, że jesteś świadoma swojego szczęścia 🙂
    Zdradzisz, skąd Tosieńska ma taki piękny czepek pielęgniarski i inne akcesoria okołodoktorskie? Szukam jakichś fajnych dodatków do prawdziwego stetoskopu dla moich dziewczyn, żeby uatrakcyjnić im jedną z ich ulubionych zabaw:)

  3. Też robiłam tak jak Tosia na zdjęciu z zasłonkami :). Identycznie, a babcia zawsze mnie ganiała za to ..:P Przepiękne kadry, dom i słowa, które bardzo odzwierciedlają moje myśli w tym momencie..

  4. Cała prawda… Tylko od nas zależy jak przeżyjemy to nasze jedno życie. I lepiej dla nas jeśli zatrzymamy się na chwilę i zobaczymy codzienne szczęście. Wielu z nas czeka na lepsze, piękniejsze, bogatsze… mając w zasięgu ręki skarb.

  5. Julio Ty w te gorace dni schladzasz i ocieplasz serce. Piekne jest to co obrazujesz na zdjeciach, choc wiem, ze to tylko czesc Waszego zycia. A dzieci urocze, tak ze chcialoby je sie scisnac i ucalowac!

  6. Patrzę na zdjęcia i myślę, że to musi być takie fajne dla dziewczynki mieć młodszego brata 🙂 a Tosia juz taka duuuza! Po dzieciach najbardziej widać jak czas szybki leci.

  7. Ale lato! Młody jaki duży 🙂
    Mało mam ostatnio czasu by zaglądać do ciebie. Ale ma to swoje plusy, jak już zajrzę to z dwa/trzy razy przeglądam wszystko 😉 Schudłaś prawda? Macierzyństwo podwójne wyciąga co? :*

    1. chyba nie, waże raczej zawsze tyle samo 🙂 55 kg.
      ja Was widzę na insta często więc jestem na bieżąco. i kombinezon w paski widzę i Was dwoje 🙂

  8. Trzeba uważać, ale żeby to uważanie było sensowne, trzeba wiedzieć co jest ważne.
    Trzeba oczy szeroko otwierać, na rzeczy istotne, może nawet okulary wkładać, przyglądać się im lubować widokiem.
    Oczy przymknąć tak jak się przed słońcem zbyt ostrym przymyka, na te ”nie do końca”.
    A zamknąć je całkiem, albo wzrok odwrócić od tych co ranią i obraz zniekształcają.
    Są tacy, co te zadanie odrabiają bez problemu, ja na razie na dostateczny …….z plusem.

  9. Święta prawda, że trzeba samemu stworzyć własne szczęście:) jak zwykle zjawiskowo tam u Was. Gdzie można kupić takie świetne tatuaże? I chciałam się Ciebie doradzić gdzie kupić fajną lale dla 2 latki mojej:)?

  10. Cieszę się, Juliś, że zamieściłaś te cytaty 🙂
    „Trębacz z Tembisy” ciągle we mnie siedzi, choć już kilka innych książek po niej przeczytałam. A ten trzeci cytat to chyba sobie w Babafu zamówię na ścianę. Bo bardzo jest adekwatny do mojej aktualnej sytuacji życiowej. Doszłam do takiego momentu, że cieszę się monotonią codziennych dni w domu z dzieckiem. To jest cudowna monotonia. A kiedyś taka „do przodu” byłam, szukałam ciągle nowych wrażeń, adrenaliny, emocji. Jeździłam konno, łaziłam sama po górach, czasem naprawdę ryzykownie było. Ale gdy jest rodzina, to już nie myśli się tylko o sobie i bardziej ceni się własne życie.
    Tośka w firance „wymiata” 😉 Cudne masz te dzieciaki…
    Uściski!

    1. oczywiście, bardziej się na nie uważa, bardziej dba o siebie samego by zostać jak najdłużej na tym świecie dla dzieci.
      dla samego soebie też, ale nigdy nie tak jak chcemy zostać dla dzieci..
      a ta monotonia jest chwilowa, minie jak dzieci podrosną, dlatego tym bardziej trzeba się nią delektować..
      ściskam :*

  11. „To człowiek się starzeje, kiedy gubi marzenia, gdy o nich zapomina albo się ich wyrzeka. Jeśli się ich nie wstydzi, lecz się o nie troszczy i nimi żyje, pozostanie młody na zawsze.”

    Ah, piękne, piękne 🙂 Nie znałam tej książki, ale zaraz nadrabiam zaległości 🙂

    Kocham marzenia i uważam, że jak się ma ich tysiące, to co chwilę może się spełniać jedno z nich 🙂 Marzenia to bufor do krainy szczęśliwości, którą każdy z nas w sobie może nosić 🙂

  12. Uwielbiam klimat Twoich zdjęć. Az chciałby sie do Ciebie wpasć i posiedzieć w tej cudownej normalności i codzienności takiej pięknej. A Tosia w zasłonie zawinięta najlow! Tak samo robiłam ku utrapieniu rodziców i obrywałam zasłony z żabek. 😉

  13. A cała siła marzeń jest w tym, że nie zawsze się spęłniają. To właśnie ta wiara, że być może się spęłnią sprawia, że chce mi się żyć. Bez marzeń życie jest nijakiE!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.