obserwuję i podziwiam od jakiegoś czasu Wasz swiat… Cudowny,ciepły szczery i rodzinny blog a dziś to rzadki obrazek… Pięknie u Was jest! Najchętniej to by sie usadowilo przy kominku i wypilo herbatke 🙂 czytając Pani posty…bo taka cieplota bije z Tego domu 🙂 pozdrawiam i obserwuję dalej 🙂
Jaki Wy macie piękny ten dom. In the middle of nowhere. Ja bym chyba w takim wcale nie spała, tylko się zakochiwała co 5 minut od nowa 🙂
Pomysł z kubeczkami-lampionami świetny. Chyba go wykorzystam latem w ogródku. Tylko poszukam jakichś kwiatkowych.
Oj Juluś jak zwykle jest pięknie, Tosia robiąca sobie pedicure jest zabójcza 🙂 przypomina mi moja Tosie która siedzi na łóżku i zaraz po ściągnięciu skarpetek grzebie między paluszkami, i na moje pytanie” Tosia co ty robisz?” ona odpowiada „Mamo Tola ma kurzyki….” Ma moje dziecko fantazję 🙂
Weszłam przez zupełny przypadek, jak to bywa zwykle klik tu klik tam.
Pierwszy raz zostawiam gdziekolwiek komentarz, ale tym razem po prostu musiałam.
Jestem zafascynowana…zauroczona…zakochana…
Zupa na gazie, Córka robi co chcę a ja nie mogę oderwać wzroku…
Od Antosi, od domu, od tych wszystkich pięknych „bibelotów”, od szczęścia, które bije z każdego zdjęcia.
Sama się sobie dziwię czemu aż tak mnie to poruszyło, czemu w środku takie przyjemne ciepło czuję…Nie wiem…
No ale cóż, trzeba powrócić do obowiązków, ale wrócę…oko nacieszyć i duszę 🙂
A póki co DZIĘKUJĘ :*
bardzo nam miło 🙂
wiem jak zagoniony może być dziś dzień.. dlatego tym bardziej nam miło gdy Ktoś zanjduje czas na szafe tosi. czas dziś jest niezwykle cenny..
pozdrawiam ciepło.
Jak miło znowu pooglądać zdjęcia 🙂 Wzruszył mnie widok budzika – kojarzy mi się z dziadkami 🙂 iTośka jak robi sobie paznokcie, i w słuchawkach, jak kotka leczy – bomba! 🙂 trzymajcie się dziewczyny cieplutko bo zima podobno nadchodzi 🙂
Zdjęcie drugie i czwarte… Nie mogę oderwać oka… No, cudne, cudne!!! Julka, nie wiem jak Ty to robisz, że potrafisz codzienność – taką zwykłą – w tak w niesamowity sposób zatrzymać w kadrze??? Że potrafisz dostrzec to, co oczywiste i nadać temu głębszy wymiar??? Że człowiek chce się zatrzymać i zachwycać się, zachwycać… Nauczysz mnie???
Hehhhhhhhhhhhhh…
Ależ tam u Was musi pięknie pachnieć drewnem…
Cudownie…
Pamiętaj o tajnym planie budowania u urządzania domów…;-)Jestem przekonana , ze na ten byłoby wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelu chętnych;-p
Ale fajowy, koci tatuaż ma Tosia 🙂
Zawsze, kiedy widzę zdjęcie dziecka siedzącego na blacie w kuchni, zastanawiam się czy rodzice tak samo jak ja drżą za każdym razem gdy Maluch się poruszy xD Jak to jest u Was?
Uwielbiam ten Wasz wyjątkowy klimat:) Jest na każdym zdjęciu, w każdym kącie Waszego domu:) A jak widzę dom cały w światełkach, to wiem, ze mogłabym w nim zamieszkać…. u mnie świąteczne lampki wiszą w kuchni przez cały rok;)
Cudownie, ciepło, sielsko, przytulnie i możnaby tak bez końca… powtarzam sie nieustannie, piękny ten Wasz świat! Ściskamy mocno.
okiem-ani.blogspot.co.uk
Mogę z wami zamieszkać ? 🙂 uwielbiam Was,wasz swiat to,ze jest tak rodzinnie tak pieknie ! Jak w bajce … Mogłabym u Was siedzieć i siedzieć a jestem z Wami od paru dni ! Uwielbiam !
Wasze zdjęcia można oglądać ciągle, nieustannie. Wiesz ja ten teledysk co Maryś stworzyła już chyba kilkadziesiąt razy obejrzałam i nie mogę przestać:p Ten filmik chyba uzależnieniem jakimś moim będzie. I wciąż słucham tej muzyki i zdjęcia kolejny raz przeglądam i śmieję się. Jaką Wy moc macie, że przez ekran monitora taką energię przesyłacie. I ten śmiech u mnie to też już z tego, że to zdumiewające, że patrzę się na bądź co bądź piękne, ale cudze życie na Waszych zdjęciach, a sama od tego promienieję szczęściem.
Z reguły siedzę sobie cichutko i tylko oglądam co tam u Was słychać. Ale już nie mogę! Przepięknie macie! Tak przepięknie, że aż nie wiem co powiedzieć (ale jednak chciałam COŚ powiedzieć i wyrazić zachwyt).
Pozdrawiam ciepło! 🙂
Ja Was wszystkich proszę!!!!!! Pięknie , cudnie choc codziennie… Ja sie z wszystkim zgadzam…
Ale zwycięzcą jest….
Antonina z iPhonem w rajtkach!!!!!!
Dobrze ze w lozku leze;) inaczej bowiem byłoby ” padła i nie wstała”;)!
hey, Jula
twoje zdjecia maja magiczna moc . jak bardzo zabiegany i zatroskny czlowiek by nie byl przypominaja co w zyciu najwazniejsze, dobre, proste i piekne.
Sielsko…anielsko…Nie planujecie agroturystyki ? 🙂 a skąd takie piękne materiały na obicia foteli? Bo pewnie fotele to vintage w nowej odsłonie? I tylko śniegu brak…
Po prostu po Waszemu… I tylko prze chwilę pomyślałam, że ta Julia to grubo obiera te jabłka:).
Ps. Nie wpuszczajcie do domu agroturystyki… bo skąd będziecie wiedzieli, że każdy z gości nie zabiera trochę magii do torby. A każdy by chciał, Oj tak! Jak te miękie ręczniczki hotelowe…
serdeczności B.
a kiedy wklejałam te zdjęcia pomyślałam… ciekawe czy Ktoś zarzuci mi te grube skóry odkrojone..? 🙂
o nie, nie… agroturystyki tutaj się nie da zrobić.. u mnie na mojej rodzinnej wsi tak, ale nie tutaj..
Przed chwilą przeczytałam komentarz: ” Zwyciężcą jest… ” Pomyślałam jeszcze może coś i ja wytypuję. Napiszę, że zwyciezcą jest… i patrzę. Ten ogień taki ładny w kominku i ten fotel. Nie. Tosia taka rozespna (chyba)… Nie. O jabłkach już było… O to może to, co to Tosia przy zlewie siedzi. Ale, że co , że Julia makaron gotuje? Nie. Zwycięzcą jest… już wiem pieniek! Ale co z Tosią co tak starannie paznokcie piłuje? Napiszę, że kubeczki!.Ale co to? Że tej Julii to chciało się na dwór wyjść, by fotele nam pokazać! Prawie zwyciężca… Nie ten karmik od Taty – będzie lepiej. Nie karmik . O! Tata Tosi. Nie o Tacie Tosi nie wypada, jeszcze sobie coś Julia pomyśli. I kotek Fajny. I znowu Tosia. No i to słońce… Ten ogień taki ładny w kominku i ten fotel.Tosia taka rozespana. O jabłkach już było…
Piękne zdjęcia! 🙂
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam, po prostu uwielbiam klimat Waszego domu, taką prawdziwą, domową atmosferę i ten zadziorny Tośkowy uśmiech.
A Tosia robiąca pedicure – najlepsza 😀
Zakochałam się w Waszej kuchni i sypialni w całym domu. Ta cegła i drzewo na ścianach. Ochy i achy dla córci, a ten manicure 😉 hmm raczej pedicure, bo to stopy :-).
Wszystko już zostało napisane, z resztą ja to bym mogła was oglądać cały czas, w pracy jak dzieci śpią, w domu zamiast magisterki pisać, przed snem żeby sny kolorowe były… a wasz film od czary-maryś jest moim normalnie nienormalnie pięknym usypiaczem…. uzależniłam się od tej waszej cudownej szafy <3 i to jest chyba nieuleczalne uzależnienie…. wpadłam jak śliwka w kompot….
ale mam też pytanie!! Stojak na jajka z drugiego zdjęcia? gdzie? jak? bo zaczarował mnie….
Tosia dorośleje co zdjęcia normalnie :). Pięknie u Was. Ściskam mocno.
Ślicznie jest u Was 🙂 A z Tosi jaka duża dziewczynka,nie mogę się napatrzeć! Pozdrawiam 🙂
obserwuję i podziwiam od jakiegoś czasu Wasz swiat… Cudowny,ciepły szczery i rodzinny blog a dziś to rzadki obrazek… Pięknie u Was jest! Najchętniej to by sie usadowilo przy kominku i wypilo herbatke 🙂 czytając Pani posty…bo taka cieplota bije z Tego domu 🙂 pozdrawiam i obserwuję dalej 🙂
Tośka na prezydenta! :):):)
Lubię zdjęcie na którym Tosia kładzie spać kotka od razu mi się kojarzy ,,aaaaa kotki dwa…” 🙂
I ten widok piękny będę to powtarzać cały czas 🙂
cudne zdjęcia<3
Jaki Wy macie piękny ten dom. In the middle of nowhere. Ja bym chyba w takim wcale nie spała, tylko się zakochiwała co 5 minut od nowa 🙂
Pomysł z kubeczkami-lampionami świetny. Chyba go wykorzystam latem w ogródku. Tylko poszukam jakichś kwiatkowych.
Oj Juluś jak zwykle jest pięknie, Tosia robiąca sobie pedicure jest zabójcza 🙂 przypomina mi moja Tosie która siedzi na łóżku i zaraz po ściągnięciu skarpetek grzebie między paluszkami, i na moje pytanie” Tosia co ty robisz?” ona odpowiada „Mamo Tola ma kurzyki….” Ma moje dziecko fantazję 🙂
Pięknie jak zawsze. 🙂
Zmywalny tatuaż własnej roboty? 😉
ma dobrą rękę ktoś, kto narysował tego kotka na przedramieniu 🙂
Piszę pierwszy raz :)… Pani jest wy-wy-wy-jątkową blogerką. Zawsze tak ładnie, modnie i na czasie a jednak bardzo po swojemu. Pięknie 🙂
Weszłam przez zupełny przypadek, jak to bywa zwykle klik tu klik tam.
Pierwszy raz zostawiam gdziekolwiek komentarz, ale tym razem po prostu musiałam.
Jestem zafascynowana…zauroczona…zakochana…
Zupa na gazie, Córka robi co chcę a ja nie mogę oderwać wzroku…
Od Antosi, od domu, od tych wszystkich pięknych „bibelotów”, od szczęścia, które bije z każdego zdjęcia.
Sama się sobie dziwię czemu aż tak mnie to poruszyło, czemu w środku takie przyjemne ciepło czuję…Nie wiem…
No ale cóż, trzeba powrócić do obowiązków, ale wrócę…oko nacieszyć i duszę 🙂
A póki co DZIĘKUJĘ :*
bardzo nam miło 🙂
wiem jak zagoniony może być dziś dzień.. dlatego tym bardziej nam miło gdy Ktoś zanjduje czas na szafe tosi. czas dziś jest niezwykle cenny..
pozdrawiam ciepło.
Julia uwielbiam Cię… chciałabym by mój dom był też taki …. N
Pięknie 😉
Zdjęcie Tośki w słuchawkach cudne 😉
Jak pieknie rozpoczynac tydzien z waszych zdjec! O kazdym mozna tyle dobrego powiedziec. Dziekuje!
Jak miło znowu pooglądać zdjęcia 🙂 Wzruszył mnie widok budzika – kojarzy mi się z dziadkami 🙂 iTośka jak robi sobie paznokcie, i w słuchawkach, jak kotka leczy – bomba! 🙂 trzymajcie się dziewczyny cieplutko bo zima podobno nadchodzi 🙂
przepiękne ujęcia! można patrzeć i patrzeć!;)
Zdjęcie drugie i czwarte… Nie mogę oderwać oka… No, cudne, cudne!!! Julka, nie wiem jak Ty to robisz, że potrafisz codzienność – taką zwykłą – w tak w niesamowity sposób zatrzymać w kadrze??? Że potrafisz dostrzec to, co oczywiste i nadać temu głębszy wymiar??? Że człowiek chce się zatrzymać i zachwycać się, zachwycać… Nauczysz mnie???
ja to bym chciała by Ktoś mnie tego nauczył.. 🙂
… ale Ty się już nie musisz uczyć 🙂 Potrafisz to robić znakomicie!!! Pozdrawiam!
cudowne!!! uwielbiam wszystkie zdjecia <3 az sie serce raduje jak sie oglada taka cudna corcie 🙂 moja Mala tez Tosia 🙂
Hehhhhhhhhhhhhh…
Ależ tam u Was musi pięknie pachnieć drewnem…
Cudownie…
Pamiętaj o tajnym planie budowania u urządzania domów…;-)Jestem przekonana , ze na ten byłoby wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelu chętnych;-p
Ale fajowy, koci tatuaż ma Tosia 🙂
Zawsze, kiedy widzę zdjęcie dziecka siedzącego na blacie w kuchni, zastanawiam się czy rodzice tak samo jak ja drżą za każdym razem gdy Maluch się poruszy xD Jak to jest u Was?
ja nawet na sekunde wzrok się boję odwrócić 🙂
i ciągle „uważaj”, „nie ruszaj się”. 🙂
Uff, mam identycznie, jak dobrze wiedzieć, że nie jestem z tym sama 🙂
Ta Tośka to mam MAMę…. Chyba jej zazdroszczę… Tej Tośce…
Uwielbiam ten Wasz wyjątkowy klimat:) Jest na każdym zdjęciu, w każdym kącie Waszego domu:) A jak widzę dom cały w światełkach, to wiem, ze mogłabym w nim zamieszkać…. u mnie świąteczne lampki wiszą w kuchni przez cały rok;)
Cudownie, ciepło, sielsko, przytulnie i możnaby tak bez końca… powtarzam sie nieustannie, piękny ten Wasz świat! Ściskamy mocno.
okiem-ani.blogspot.co.uk
Mogę z wami zamieszkać ? 🙂 uwielbiam Was,wasz swiat to,ze jest tak rodzinnie tak pieknie ! Jak w bajce … Mogłabym u Was siedzieć i siedzieć a jestem z Wami od paru dni ! Uwielbiam !
chyba już raz pisałam o wycieczce do Waszego domu….?.baaardzo chce go zwiedzić!!!:) Pozdrawiam!
Wasze zdjęcia można oglądać ciągle, nieustannie. Wiesz ja ten teledysk co Maryś stworzyła już chyba kilkadziesiąt razy obejrzałam i nie mogę przestać:p Ten filmik chyba uzależnieniem jakimś moim będzie. I wciąż słucham tej muzyki i zdjęcia kolejny raz przeglądam i śmieję się. Jaką Wy moc macie, że przez ekran monitora taką energię przesyłacie. I ten śmiech u mnie to też już z tego, że to zdumiewające, że patrzę się na bądź co bądź piękne, ale cudze życie na Waszych zdjęciach, a sama od tego promienieję szczęściem.
Wszystko co Was otacza jest niebywale fotogeniczne 🙂 Pięknie żyjecie i piękni jesteście 🙂
2. i jeszcze to, na którym Tosia bawi się z tatą<3. Ściskam was mocno:*
Z reguły siedzę sobie cichutko i tylko oglądam co tam u Was słychać. Ale już nie mogę! Przepięknie macie! Tak przepięknie, że aż nie wiem co powiedzieć (ale jednak chciałam COŚ powiedzieć i wyrazić zachwyt).
Pozdrawiam ciepło! 🙂
dziękować 🙂
i my pozdrawiamy koleżankę z liceum 🙂
pięknie mieszkasz !!!! A Tosia to taka dojrzała dziewczynka…pozdrawiam Cię
Ja Was wszystkich proszę!!!!!! Pięknie , cudnie choc codziennie… Ja sie z wszystkim zgadzam…
Ale zwycięzcą jest….
Antonina z iPhonem w rajtkach!!!!!!
Dobrze ze w lozku leze;) inaczej bowiem byłoby ” padła i nie wstała”;)!
tak! ja też lubie to zdjęcie. mnie to tak rozbawiło jak ją zobaczyłam jak Jej Tata muze podłączył. jeszcze w tych rajtach 🙂
całuję Was :*
Rozkochuję się w Was na nowo i na nowo! Cudowne masz ujęcia, cudowne wnętrze! Takie klimatyczne.
Klimat idealny!
bardzo dziękujemy 🙂
pozdrawiam ciepło
hey, Jula
twoje zdjecia maja magiczna moc . jak bardzo zabiegany i zatroskny czlowiek by nie byl przypominaja co w zyciu najwazniejsze, dobre, proste i piekne.
Sielsko…anielsko…Nie planujecie agroturystyki ? 🙂 a skąd takie piękne materiały na obicia foteli? Bo pewnie fotele to vintage w nowej odsłonie? I tylko śniegu brak…
tu nie ma miejsca na agroturystykę. mam u siebie na wsi kilka pięknych hektarów z bocianem, stawami… może kiedyś, tam…
materiały ściągnęłam z Ameryki.
Po prostu po Waszemu… I tylko prze chwilę pomyślałam, że ta Julia to grubo obiera te jabłka:).
Ps. Nie wpuszczajcie do domu agroturystyki… bo skąd będziecie wiedzieli, że każdy z gości nie zabiera trochę magii do torby. A każdy by chciał, Oj tak! Jak te miękie ręczniczki hotelowe…
serdeczności B.
a kiedy wklejałam te zdjęcia pomyślałam… ciekawe czy Ktoś zarzuci mi te grube skóry odkrojone..? 🙂
o nie, nie… agroturystyki tutaj się nie da zrobić.. u mnie na mojej rodzinnej wsi tak, ale nie tutaj..
miękkie – oczywiście
Przed chwilą przeczytałam komentarz: ” Zwyciężcą jest… ” Pomyślałam jeszcze może coś i ja wytypuję. Napiszę, że zwyciezcą jest… i patrzę. Ten ogień taki ładny w kominku i ten fotel. Nie. Tosia taka rozespna (chyba)… Nie. O jabłkach już było… O to może to, co to Tosia przy zlewie siedzi. Ale, że co , że Julia makaron gotuje? Nie. Zwycięzcą jest… już wiem pieniek! Ale co z Tosią co tak starannie paznokcie piłuje? Napiszę, że kubeczki!.Ale co to? Że tej Julii to chciało się na dwór wyjść, by fotele nam pokazać! Prawie zwyciężca… Nie ten karmik od Taty – będzie lepiej. Nie karmik . O! Tata Tosi. Nie o Tacie Tosi nie wypada, jeszcze sobie coś Julia pomyśli. I kotek Fajny. I znowu Tosia. No i to słońce… Ten ogień taki ładny w kominku i ten fotel.Tosia taka rozespana. O jabłkach już było…
uwielbiam piękne komentarze. te taki.. inne. takie właśnie. czyta się z nieopisaną przyjemnością. dziękuję.
Piękne zdjęcia! 🙂
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam, po prostu uwielbiam klimat Waszego domu, taką prawdziwą, domową atmosferę i ten zadziorny Tośkowy uśmiech.
A Tosia robiąca pedicure – najlepsza 😀
bardzo nam miło 🙂 domowo czasem przestaje być jak wychodze z siebie i drę się na całego 😉
Jesteśmy zachwycone waszymi pomysłami 🙂 Tosia 100% słodziak!
Zakochałam się w Waszej kuchni i sypialni w całym domu. Ta cegła i drzewo na ścianach. Ochy i achy dla córci, a ten manicure 😉 hmm raczej pedicure, bo to stopy :-).
Jak u Was cudnie. <3 Jak w bajce jakiejś… Wszystko bym oddała, żeby zamieszkać w takim cudnym domu… Naprawdę pięknie tu. :**
Piękne zdjęcia! Jestem jednak ciekawa, jak zrobiliście te „świecące kubki”? Sama chętnie powiesiłabym sobie taką ozdobę 🙂
Wszystko już zostało napisane, z resztą ja to bym mogła was oglądać cały czas, w pracy jak dzieci śpią, w domu zamiast magisterki pisać, przed snem żeby sny kolorowe były… a wasz film od czary-maryś jest moim normalnie nienormalnie pięknym usypiaczem…. uzależniłam się od tej waszej cudownej szafy <3 i to jest chyba nieuleczalne uzależnienie…. wpadłam jak śliwka w kompot….
ale mam też pytanie!! Stojak na jajka z drugiego zdjęcia? gdzie? jak? bo zaczarował mnie….
Skruszona jednak zapytam…bo nigdzie znaleźć nie mogę….skąd są te piękne kubeczki w kuchni i stojak na nie? 🙂
Pozdrawiam i stale zaglądam:)
Cudowny blog i cudowni ludzie:-) Uwielbiam ten Blog :-)))
Chciałam zapytać z jakiej firmy te piękne poszeweczki na poduszki.
dziękuję 🙂
a poszewki to firma moi mili.
Tak patrzę na jej loczki.. Mialam takie same jak byłam mała 🙂