i u nas był dzień dziecka.. Tosia poszła spać, a rodzice późnym wieczorem zabrali się za skręcanie i układanie…
przez miesiąc wszystko zbierałam, myślałam, tak, by zobaczyć Ją i Jej minę, w ten dzień jak schodzi z góry i znajduje stragan…
Stragan (szukałam długo by był minimalistyczny, klasyczny. zmianiłam tylko markizę na inny kolor, fajnie wykonany i nie taki drogi) – GOKI (zawsze klikając w nazwę firmy zostaniecie przekierowani do danego produktu)
Kasa – PINOTY
Waga – WONDERWORLD
Mikrofalówka (do podgrzewania ciastek na miejscu, na życzenie klienta) – JANOD
Cistaka na tacy z rękawicą i łopatkami – MELISSA & DOUG
skrzynka z nabiałem i jajami – TIDLO
skrzynka z mięsem i rybami – TIDLO
koszyk z warzywami i owocami – GOKI
koszyk z miniaturowymi artykułami – GOKI
lodziarnia – DJECO
lizaki – DJECO
siatki ażurkowe na zakupy (są przecudnej urody) – HABA
napis „stragan u Antki” – MALANDIA
jajka w pojemniku 6 sztuk – HABA
herbatniki w pudełeczku 10sztuk- HABA
ciasteczka w puszce 12 sztuk – HABA
Kawiarenka – JANOD
Drewniane koszyczki (do których ja powsadzałam owoce i warzywa z Ikea) – GOKI
O Jezusiu!!! To się nazywa prezent na Dzień Dziecka!!! Chciałabym być Twoją córeczką:)
Cudowny prezent, wszystko takie prawdziwe !!! Pięknie wymyśliłas Julio! Za każdym razem wszystko idealnie dobrane !!!
Wszystko takie piękne, że ma się ochotę zjeść, zwłaszcza herbatniczki, rybę z jajkami i masełko. Mogłabym to oglądać w nieskończoność. Zabieram się za zbieractwo dla moich drani;)
Ależ to wszystko razem piękniaście wygląda. Były piski radości? Sama chętnie bym się pobawiła. Mieliście kapitalny pomysł.
Rany Julek!!!
I jaka miala minke? Moja to by chyba spadla z tych schodow…
Rewelacyjny! !!!
Super stragan. Widać że warzywa świeże 🙂 lody aż ślinka cieknie i zabawa po pachy zapewne 🙂
Istny straganowy Raj ♥ to jedna z tych zabawek co to rosną wraz dzieckiem a i dorosły się z radością pobawi 😉 Pozdrawiam cieplutko !
Piękne wiele rzeczy już wiem co będę Tosi kupować na urodzinki:-) może nei stragan ale do jej wagi sklepowej i kasy z Janod dokupię jakieś jajka, produkty fajne , oszaleję z radości :-)))
Czyli teraz każdy, kto tylko pojawi się w drzwiach Waszego domu, robi zakupy „u Antki” 🙂 Przecudny prezent! I (chyba jak każda z nas) chętnie zobaczyłabym reakcję Tosi 🙂
CUDOWNE ! Każdy jeden produkt jest tak pięknie wykonany, przeglądam już kilka razy i nie mogę się napatrzeć 🙂
ja cieee, super to wyglada. juz na instagramie sie zachwycalam, ale boskie to wszystko! a jak mina Antki?? ja bym chyba piszczala z radosci i ze 3 dni z tego starganiu nie wyszła:) pieknie
p.s. Julio zarazilas mnie miloscia do drewnianych zabawek. wolę, żeby syn mial ich mniej, ale pieknych, solidnych (oczywiscie poki ja decyduje, zobaczymy co bedzie pozniej:P)
Aj to Tosia zapracowana teraz, wypieki domowe , obsługa klientów ale jest to moja najulubieńsza zabawa . Mała Ot po zbudowaniu mini bistro ( http://kamyki365.blogspot.com/2014/05/bistro-time.html ) szalała z zachwytu więc domyślam się reakcji Tosiulki na taki prezent. Co mnie jeszcze ujęło ” przez miesiąc wszystko zbierałam, myślałam, tak, by zobaczyć Ją i Jej minę, w ten dzień jak schodzi z góry i znajduje stragan…” my Matki jesteśmy jednak zwariowane ale takie chwile warto kolekcjonować . Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały jest ten stragan. Zachwycałam się już nim na Instagramie, a tutaj znalazłam kolejne piękne zdjęcia.
To jest zabawka, która szybko nie zostanie odstawiona w kąt, a z pewnością skorzysta z niej i młodsze rodzeństwo :).
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego,
MartynaWymyśla
Wow, ale świetne!! 🙂
Lody i lizaki genialne!!
Pozdrawiam
Julka! Ty to masz oko i gust! to wszystko jest jak z bajki! A ta torbaaaa! Chyba urzekła mnie najbardziej! Pewnie dlatego, że kiedyś w domu mieliśmy identyczne siatki na zakupy! Boże! Gdybym ja tak wróciła na nasz strych z moich lat dziecięcych to bym Agatce skrzynie ze skarbami stamtąd poprzynosiła! Tyle fajnych rzeczy się wyrzuciło, zniszczyło…. Strasznie mi ich żal, dlatego uczę Agacinę żeby dbała o swoje zabawki, nie pozwalam jej niszczyć, bardzo się złoszczę jak coś psuje, ale i tak rzadko się to zdarza, bo jest już nauczona.
Julka jeszcze jeden podobny wpis i sesja w Werandzie, a następnego dnia widzisz mnie u siebie pod drzwiami z walizkami – zmuszę Cię do adopcji i tyle! 😛 Albo w końcu będziesz miała sprzątaczkę, czyli mnie, Twojego szambelana 😛
O ja nie mogę, ale czad 🙂 Nie jedna handlara na rynku może pozazdrościć Antce takiego straganu 🙂
Antosia chyba była wniebowzięta jak zobaczyła swój prezent 🙂 Ale pięknie to wszystko wygląda!!! Rewelacja 🙂
O ja Cię! Jakbym byla Tosiną mamą to chyba cały czas bym się z nią tam bawiła :):):)
O mamo, jak ja marzyłam o takim straganie, jak byłam dzieckiem! Ale nawet w marzeniach nie był taki prze-pięk-ny! :))
Nie mam słów! Niezwykłe, magiczne i bardzo …… smakowite!
Cuda, cuda, cuda! jak będę miała możliwość napewno kupię kilka z tych rzeczy córce 🙂
Bajeczny ten stragan! Szkoda, ze mam juz kuchnie plastikowa po starszej i nie stac mnie na jej wymiane…
Stragan boski, szkoda, że tyle kosztuje.
Mam prośbę, kiedyś polecalas spacerówkę Tosi, czy mogłabym prosić o jej nazwę, bo nie mogę tego odszukać
Tośka zapracowana! Sprawnie się uwija więc i kolejek nie widać:). Manka też nie będzie bo widać, że bardzo skupiona. Gdyby tylko trochę bliżej było wpadłabym po herbatniki. Na pewno są w dobrej cenie. I jajek bym kupiła.
Piękny Dzień Dziecka. Cudowny prezent. Warto było. Pozdrawiam serdecznie.
nie zostawiam często komentarzy, w sumie to w ogóle… ale nie mogę… przepadłam. jak zobaczyłam na insta ciekawa byłam skąd te cuda… a teraz muszęę chyba napad na bank zrobić bo muszę mieć taki stragan 😉 obłędny jest !!! zaczynam zbierać poszczególne elementy, na przyszły dzień dziecka moze się uda 😉
Smakowicie wyglądają te herbatniki i ciasteczka 😉
Jula!!!!! Jeśli miałabym dziewczynę to ściągnęłabym ten pomysł!! Cudo!! I dla mamy jaka radość, bo to takie spełnienie naszych dziecinnych marzeń! Moj Sz dostał most brio i nowy pociąg, jak zobaczył dostawke do juz i tak dużej konstrukcji to zacza ja całować
Matko! To teraz padłam z zazdrości, padłam i się podnieść nie mogę!;p Julia CUDO!!! Pięknie to zaaranżowałaś, stworzyłaś, dobrałaś wszystko… Wygląda bajkowo! Sama bym się tam chętnie pobawiła, a moja Majka pewnie by oszalała ze szczęścia;) Uściski dla Was.
http://my-homeonthehill.blogspot.com/
Ale czad! :)))) Dopracowane w każdym szczególe. To się nazywa perfekcyjnie przemyślany prezent.
Czy Antka nie szuka pracownika? Ja co, mogę się przekwalifikować! Ba, mogę zostać wolontariuszem, byle tylko naoglądać się tych delicji z bliska;) Po prostu cudo! CUDO!
oooo rany! 😀 Ale bym się cieszyła… Uwielbiałam zabawę w sklep, jak każde dziecko!
Najlepsze są jajka 😀
Jak mi się tęskni. Patrzę na Tosię i wydaje mi się, że z pół roku nas nie było – tak szybko rośnie. Koniecznie, jaknajszybciej weekend u Was : D
Cudny straganik!
Zastanawiałem się nad takie typu zabawkami. Oczywiście są prześliczne i zabawa jest niesamowita. Pytanie jak długo dziecko potrafi się takim straganem bawić? Czy nie jest tak jak zwykle, że pobawi się przez tydzień i się szybko znudzi?
tnx, Piotr
hmm.. trudno mi powiedzieć. nigdy się nad tym nie zastanawiam, bo nie jestem w stanie tego odgadnąć.
myślę, że jak poświęcam Jej czas w zabawie to niczym się nie nudzi..
jak przyjdzie lato to wystawimy na dwór, będzie sąsiadom sprzedawać tam prawdziwą lemoniadę, a potem w urodziny zrobimy tam barek..
to chyba dużo też zależy od wyobraźni rodzica.. tak mi się wydaje.
pozdrawiam serdecznie.
Herbatniki są najlepsze! Moja córka dostała inny zestaw na Dzień Dziecka: koronę i różdżkę z Moi Mili. Oczywiście podpatrzone u Ciebie. Bardzo jej się podoba. Generalnie jesteś niesamowitym źródłem inspiracji i solidnych opinii. Kilka razy kupiłam prezenty „bezmyślnie” i na szybko, a potem okazało się, że to bubel nawet za sporą kasę. Cieszę się, że mogę podglądać Twoje pomysły, bo mamy córki w podobnym wieku i wiele prezentów „od Ciebie” sprawdziło się na 100 %. Dzięki! 😀
Wygląda GENIALNIE i pewnie było kosztowne. Nie boisz się, iż dziecko szybko się znudzi?? Pytam tak z perspektywy doświadczenia (zero złośliwości i hejtu- szczerze 🙂 )
I jak zwykle
Uwielbiam wasz świat <3
w ogóle się nad tym nie zastanawiałam czy się znudzi 🙂 także nie potrafię odpowiedzieć na pytanie.
myślę, że jak dorosły się z nią bawi to nie nudzi się niczym. a sama nawet z lego zajmuje się tylko 7 minut 🙂
dziękujemy :*
Moja córka ma kuchnię z IKEA od stycznia, bawi się nią bardzo systematycznie, my jako rodzice dołączamy się do zabawy, co jakis czas uda nam się dokupic kolejne produkty i kuchnia ciągle jest w ruchu:-) Z okazji Dnia Dziecka uszyłam dla niej fartuszek + ściereczkę i do dzisiaj bawi się kazdego dnia, tak wiec mysle ze dziecko odpowiednio zachęcone do zabawy bedzie się z radością co jakis czas bawic:-)
pozdrawiam
ALE CZAD!!! Rewelacja przez wielkie „R” normalnie..:) Już się nie mogę doczekać, aż moja Polinka dorośnie do takich zabawek.. Minka Antki pewnie nie do opisania na widok tych perełek ..:)
Mamciu jesteś boska!!! piękne rzeczy wyczarowałaś tej swojej małej dziewczynce ..:) Buziaki przesyłam.. D.
Trafiłam na Pani blog przypadkiem i jestem zauroczona. Sukcesywnie czytam od początku. Pióro świetne, dom cudowny, a Córcia prześliczna. Muszę się koniecznie zapytać czy świadczy Pani usługi projektanta wnętrz? Proszę napisać co to za drewno na ścianach i na podłodze? Z góry dziękuję za odpwowiedź.
nie, nie, myślę, że nie mam aż takich zdolności 🙂 ale bardzo dziękuję 🙂
podłogi to firma korona drewno. polecam bardzo tę firmę. drogie, ale warto. nie wiem jaki odciń bo na zamówienie, jak poda Pani, że kolor jak u Domina to będą wiedzieć 🙂
a ściany to bale, z których zbudownay jest dom. są poolejowane na biało przez nas. a tutaj firmy nie polecam, bo dużo mamy im do zarzucenia 🙂
pozdrawiam
Ale mi sie micha cieszy jak patrze na taki boski stragan! tez sie pisze na zakupy:D A powiedz, bo to prezencior pokaznych rozmiarow, to sie chyba u Tosiulka w pokoju nie zmiescilo, co? Staly element wystroju salonu?;)
na teraz, potem będzie stał na tarasie… a na zimę znowu w salonie, ale nie przeszkadza, bo salon jest 3 razy za duży.. stwierdzam to przy myciu podłóg 🙂
W takim sklepie robienie zakupów byłoby przyjemnością ! pięknie ! Pozdrawiam
Na takim straganie mogłabym skrzynki nosić 😀
Oglądam już raz „któryśtam” i tak mnie dziś natchnęło, że to stragan na miarę XXI wieku! Bo ma dostęp do prądu 😀 Wszak mikrofalówka go potrzebuje i chłodziarka do lodów. A i tak dla mnie wygrywają herbatniki:) Do kawki by się zjadło… Buziaki dla Was!
Wspaniały prezent. Takie zabawki najbardziej cieszą dzieci, bo mogą na setki sposobów wykorzystywać te wszystkie elementy i się im nie znudzą, i długo z tego nie wyrosną, a i dorośli chętnie się z nimi pobawią;) Julka super miałaś pomysł!
A poza tym, za szybko te nasze dziewczynki rosną
Pozdrawiam
super, sama chętnie bym się pobawiła
Wow! Pięknie to wygląda! Naprawdę bardzo mi się podoba i zapisałam sobie te cuda na listę zakupów.
Odkąd zobaczyłam stragan Tosi to zamarzyłam o podobnym dla mojej Zośki. I już szykuje jej własny na Gwiazdkę. Od kilku dni codziennie wracam do tego posta i przeglądam,porównuje… Chciałabym ci podziękować za to, jaką wielką inspiracją jesteś i to już nawet nie chodzi o ten stragan, tylko w ogóle, podejście do życia, domu, macierzyństwa. Jesteś taka :normalna: w tym zabieganym świecie, taka…zwyczajna (co jest wielkim komplementem – mam nadzieję, że rozumiesz)
Pewnie, że rozumiem i bardzo mi miło 🙂
Wysyłam dużo ciepła do Was.