miałam nadzieję, że uporamy się już do końca roku z wanną w sypialni, ale czas nam ciągle przeszkadza w tym planie.
no nic. co się odwlecze…
– łóżko – długo zastanawiałam się jakie ma być. tapicerowane odpada. zupełnie nie pasuje do naszego domu. drewniane proste – ok, ale ja od tej prostoty chciałam odejść na chwilę.. i co jakiś czas, gdzieś tam w sieci się za tymi łóżkami rozglądałam. aż zobaczyłam ten kolor!
tak! jak chcę wnieść tam kolor! i choć potem odcieni oglądałam wiele, tak ten po prostu wpadł mi w serce i wyjść już nie chciał.
i potem nie raz się wahałam, wkurzałam, że może jednak nie to… a jak przyszło to mi wniosło tyle radości do tej sypialni.
przepadłam w ogóle w tym sklepie, bo choć najczęściej kupujemy meble na starociach, to niektóre idealnie mi wpadły w gust. i ceny normalne.
kontakt fantastyczny. ja mam model Charlotte (tutaj). znalazłam tam też genialne łóżko dziecięce, bardziej dla starszaków, takie łóżko tipi – tutaj. marka SEART.
– fotel – już od dawna na niego chorowałam. widziałam gdzieś na zagranicznych stronach. kojarzy mi się z teksasem, z mieszkaniem kowbojskim, ze skórą przy kominku.. wkurzam się też, bo chciałabym postawić je wszędzie. i na dole w salonie mi pasuje i w sypialni.
to taki fotel, który udekoruje każde wnętrze. nie potrzeba nic więcej (choć ja wiadomo gracę).
no był moim marzeniem i się spełniło. a ta skóra jak pachnie!! jest ich kilka modeli. znalazłam w sklepie – sfmeble. akurat te modele można zobaczyć tutaj. ( a teraz widzę jeszcze jest rabat 20%).
– lampa – od kiedy zobaczyłam na żywo to myślałam gdzie ją wcisnąć. no gdzieś muszę!! Petite Friture
– dywan pod łóżeczkiem –Lorena Canals (to dywan, ktory można prać w pralce, a kawał ciężkiego, porządnego dywanu)
– mata okrągła – Radosna Fabryka
– kocyk dziergany z fotela – pierwiosnka
– koszyko/doniczki – House Doctor
– obraz – prezent od mojej czytelniczki. wiem, że maluje takie na zamówienie. można skontaktować się tutaj.
– lampka na fotelu – (niedroga jak na tak fajny design i jakość) House Doctor sklep Smukke.
– dywanik długi biało czarny – (bardzo dobrze komponuję się z każdym wnętrzem, ostatnio widzę modny owy wzór) –Ib Laursen (przecena, a fajny, długi) sklep Smukke.
– miśki w koszyku – dla mnie najpiękniejsze na świecie. mamy cztery a zamierzam mieć nieskończoną liczbę) – UglyToys.
– poduszki – Maki Mon Ami i Lorena Canals- wszystkie tutaj (Maki baaardzo miękkie, a Lorena twarde, takie poddupniki, żeby siadać na nich).
– książka – (moja Kochana Iwonka z bloga „Ona ma siłę” wydała książkę. internet jest fajny, ale takie słowa trzeba mieć na papierze.) można kupić tutaj.
– pledy i poduszki z łóżka – livebeautifully oraz scandishop.
– kubek na kawę – najlpeszy model, mam ich kilka różnych wzorów. tutaj.
– wentylator – otto
Mi tam dużo zdjęć odpowiada, bardzo mi się podobają, takie nieprzerobione 🙂 Łóżko tipi – jest fenomenalne! FE-NO-ME-NAL-NE!
Booosze jak pięknie:) Mogę oglądać Twoje zdjęcia godzinami. Przygarnij mnie chociaż na weekend:)
🙂 ok
A autko w łóżeczku Benia ? I co ma na sobie ?
autko, to te poduszki podlinkowane na dole. lorena.
a ma sweterek i spodenki z zary.
Piękne!!
piękny dom
taki ze smakiem z duszą styl sam w sobie 🙂
oglądam i nie mogę się oderwać:) jutro pokażę mężowi jak inni cudnie mieszkają:) podoba mi się wszystko ale nie wiem- raczej jestem pewna że nie-czy potrafiłabym stworzyć coś tak doskonałego:) bardzo bardzo pozdrawiam
Tam gdzie są UGLYTOYS tam zawsze jest pięknie 🙂
Jestem ich wielką fanką i posiadaczką trzech (na razie) :)))
Dom jest piękny, oryginalna pod tym względem nie będę.
Drewniany dom to moje marzenie, dziecięce. I pewnie nigdy się nie spełni.
Ale najbardziej jednak Ci zazdroszczę dzieci i mężczyzny z którym stworzyłaś ten przytulny zakątek…
Lenko, bo to prawda. bez Nich nie ma domu..
pięknie 🙂
swietny jest kolor tego lozka. dzieciecego tez:) ja poki co jestem na etapie bieli we wnetrzu, ale lubie ogladac barwy u innych. a benio tak bardzo przypomina mi mojego franka 🙂
Julio najchętniej zobaczyłabym cały Twój dom w takich kadrach! ale zawsze ciekawiła mnie wasza łazienka, wrzuć choćby foto na insta!!!
pisałam już Komuś dziś, że łazienki mamy trzy, ale każda nie ma okna i ciężko się robi zdjęcia.
może na insta coś wrzucę. 🙂
jedna jest biała cała (ta w piwnicy/pralnia), jedna taka betonowa i cała drewniana na górze.
chyba Benio nie jest chory?takie swetrzysko ma w sypialni
Kaśko, Ewo, Helo, bo za każdym razem wpisujesz inne swe imię, czyli już wszystko wiemy..
Benio ma swetrzysko, trzy długie rękawy pod spodem i dwie pary rajstop. myślałam jeszcze o czapce, ale bałam się opinii publicznej 🙂
Ta lampa będzie mi się śniła po nocach!
Oj piękna sypialna, jaki niepowtarzalny klimat i nastrój …. 🙂 🙂
A odnośnie książki Iwonki z bloga onamasile.com to już ją kupiłam bo od 2 lat namiętnie zaczytuje się zarówno w Twoim jak i w jej blogu i książkę po prostu mieć u siebie na półce musiałam! Ale Juluś ja widzę, że ty na okładce książki jesteś jako patron medialny 🙂 🙂
tak, jestem 🙂
Zapytano mnie a ja z wielką ochotą na to przystałam 🙂
Julio…
Ja też czekam na inne pomieszczenia… podobnie jak poprzedniczka – też Małgosia- łazienkę i np. garderobę bym chętnie zobaczyła…. A napisz proszę jaka macie żarówkę w tej dużej lampie sufitowej. Zmieniłam żyrandol w dużym pokoju i teraz muszę wymienić żarówki i coś takiego jak u Ciebie będzie chyba idealne. Dziękuje. Dobrego dnia. Gosia T
garderoba jest niezrobiona. mam tam meble jakie miałam, jakie pasowały. będziemy się za nią brać w przyszłym roku.
a łazienki są trzy. tylko że są usytuowane w środku domu i nie mają okien przez co nie za bardzo wychodzą tam zdjęcia.
no kiedyś jakieś zrobię.
ta żarówka biała duża jest z ikea.
buziak
Fenomenalnie i inspirująco. Ciepłe drewno -kocham. Dosyć mam tego skandynawskiego minimalizmu i wszędobylskiej bieli i metalu. Widzę uwielbienie dla poduszek od Maki mon ami 🙂
wiesz jak ja dziękuję meżowi, że mnie namówił, by tej cegły na biało nie malować w domu.
bo miałam takie zakusy. jak ja bym dziś żałowała..
te poduchy są super miękkie.
Ależ Wy macie tam przeeestrzeń! Wszystko trafione w punkt, wszystko! A Benio to poprostu do schrupania słodkości, w tym kapturku przeuroczy! Całuję mocno.
jeszcze pod drugim skosem jest miejsce na wannę, tylko ciągle brak czasu..
buziaki Aneczko :*
Pięknie tak ciepło, aż mi sie marzy pochodzić boso u CIebie :-)Taki fotel jak masz koło łózka marzy mi się stary odrestaurować ..może kiedyś. Uściski dla Was
bo to jest stary odrestaurowany. mojemu mężowi marzył się fotel ktm. zaprojektował i dał do tapicerowania 🙂
Ten dom to nie tylko ściany i p i ę k n e wnętrza to miłość której wam zazdroszczę.
Julio a Twoje dżiny? skąd?
ze sklepu, który mieści w sobie pomiędzy milionem rzeczy czasami jakieś perełki 🙂 New Yorker 🙂
za jakieś 79zł. a nie ściągam ich takie super wygodne.
Przecudna sypialnia. Każdy jej szczegół tak bardzo na miejscu. Zazdroszczę wyczucia, ale w takim pozytywnym znaczeniu 🙂 Wszystko piękne, ale ten Polaroid… Właśnie kiedy aparaty ujrzałam na zdjęciach u mnie słychać było najgłośniejsze „ach”, bo Polaroid to moje niespełnione wciąż marzenie…
Pięknie! Pozdrawiam serdecznie.
Jak Cię to Puszku uszczęśliwia to przestawiaj te mebelki.
Jest przytulnie i choć to nie moje klimaty to podoba mi się.
Chętnie wpadłabym na plotki do takiej przyjemnej hacjendy.
całość to wszystko tworzy, a z tylu przeróżnych elementów stworzone, można pomarzyć po zakochiwać się 🙂
P.S. Jak będziesz chciała wannę to wal śmiało do http://www.sanit-sklep.pl/ powołaj się na mnie i proś o mega rabat, mój mąż Ci zrobi najlepszą cenę ever
o widzisz jak dobrze czasami coś publicznie napisać 🙂
dzięki :))
No cudnie, już nic więcej nie napiszę. Mogłabym się wprowadzać! A mam pytanie o szare łóżeczko, czy to Ikea? Pozdrawiam
dziękuję 🙂
łożeczko jest stąd
http://pl.mokee.eu/lozeczka-dzieciece.html
Zakochałam się w łóżku!!! Ile kolorów!!! Bajka!
Napiszesz coś o materacu? Nasz jest porażką – dla mnie za twardy a małżonek zachwycony:(
wiesz co mój materac kupił mój mąż i nic o nim nie wiem 🙂
teraz go pytam i on nie pamięta szczegółów. wiem ze kupowaliśmy na allegro i kosztował jak dla mnie to dużo.
a ja mam tak, że gdzie się nie położę tam śpię więc trudno mi określić czy ok 🙂
Julia pięknie jak wszędzie u Ciebie. Ale podziwiam Cię kobieto za tą ilość koszy, dywaników i tych wszystkich dodatków. Podziwiam bo już sobie wyobrażam przestawianie tego wszystkiego przy każdym myciu podłogi albo odkurzaniu. U mnie w domu tez sporo dodatków i ja wariata dostaję a mąż to się nawet buntuje, ze on nie będzie sprzątać jak ja tego gdzieś nie pochowam 😀 Ale ja mam metraż pewnie z 5 razy mniejszy niż Ty to i łatwiej ogarnąć.
A wanna taka wolnostojąca? hehe ciekawe jak Ty później dzieci do łazienki zagonisz 😀
Ojjj a ja nie miałam pojęcia, że Iwonka z onamasile.com książkę napisała!
Dzięki Julka, już wiem co mojej ukochanej siostrze pod choinkę kupić, a teraz to już śmigam zamawiać książkę.
A sypialnia, bajka – też mi się taka marzy tylko na razie tą mam malutką i ledwo samo łóżko mi się w niej mieści!
Pozdrawiam serdecznie
Nooo! Pięknie:) powoli mój nowowybudowany betonowy dom przestaje mi sie podobac
Jak mnie zawsze interesowała Twa sypialnia, jak widziałam jej skrawki, ale przecież nie będę pytać? A tu dzisiaj w całej krasie, łózko wybrałaś w 10tkę. bardzo, bardzo pięknie,ale mnie urzekły te drzwi,są piękne. To spijcie se tam słodko.
Drzwi robił mój Tato 🙂
Mój mąż też oszalał na punkcie tych drzwi!!! 🙂 W ogóle wszystko nam się strasznie podoba. Ja zachorowałam jeszcze na koszyko – doniczki House Doctor, ale może w przyszłym roku Gwiazdor będzie tak hojny 🙂 Pozdrawiam!!!
jedny słowem (może dwoma): sielsko i anielsko 😉
Sypialnia z klimatem (jak wszystko u Was :)), łóżko baaardzooo fajne (zachowane w zakładkach na przyszłość:)), fotel wymiata, dodatki dopełniają całości, super a Ty tam pasujesz idealnie :).
Tylko zaciekawiło mnie bo doczytałam w komentarzach, że nie macie okien w łazienkach. Ja bardzo lubię łazienki z oknami, a Wy tak chcieliście czy tak wyszło w praniu? U mnie w jednej z łazienek nie będzię okna nad czym ubolewam, ale nie było wyjścia. Także też czekam na zdjęcia łazienek i inspirację :).
Pozdrawiam.
Tak wyszło w praniu, podczas projektu. Ja tez uwielbiam okna w łazienkach, a balkony to juz w ogole cud!!
Ale u nas wanna w sypialni bedzie centralnie pod dwoma dachowymi oknami wiec troche rekompensuje 🙂
hmmm- rozumiem że ta lornetka to po Twojej stronie łóżka? 😀
Oj Pani Julio 😉
a sypialnia do wylegiwania- serio, z chęcią bym się zaszyła w tym cudnym łożu w kolorze mega-fantastycznym na pół dnia, w zasadzie z ta książką i kawą. Udało Ci się tak chociaż z raz?
Od dwóch lat, od kiedy tu mieszkamy, w ciagu dnia leżałam tam z ksiazka 3 razy 🙂
Farciara! Pewnie raz jeszcze w ciąży z Beniem a raz jak spał?
Ja mieszkam 3 lata w domu i jeszcze mi się nie udało skitrać z książką w dzień, ale wciąż czekam i wierzę, że to kiedyś nastąpi. No przecież musi
haha!! dokladnie! 🙂 raz w ciąży z Beniem, raz jak spał a ja musiałam dokończyć książkę bo tak mnie ciągnęło a raz jak bylam chora i moja Mama z Nimi siedziała.
ja marze jeszcze o dniu filmowym. że tak pod kocem, film, herbatka..
Ogromnie zachwyca mnie Twój dom, jest taki jedyny w swoim rodzaju:) Masz cudną sypialnię i te wszystkie piękne rzeczy, oryginalne akcenty, aż nie wiadomo na czym wzrok skupić. Bosko! Ze mnie też jedna wielka graciara, ale ja to uwielbiam;) Uściski Julia.
skoro taki sypialniany temat się pojawił na blogu, to ja mam pytanie. czy tylko ja cierpię na jakieś przesilenie jesienno zimowe, że od jakichś trzech tygodni zasypiam z dzieckiem o 20 a rano wstać nie moge? po 10 godzin śpię i ciągle niewyspana jestem, no mogłabym spać całymi popołudniami 🙂 stos prania, sprzątania, a ja bym spała jak śpiąca królewna 🙂
ja od dwóch dni, ale mam jakieś grypsko.
zbadaj sobie cukier jak Cię to niepokoi.
Julio a skąd ta mała biała lampka na szafeczce przy łóżku?
http://muppetshop.eu/nowosci/lampka-fatboy-edison-the-petit-detail.html
Witam.A ja mam pytanie o misia w paski,ktory lezy w lozeczku Benia.Pozdrawiam Aga
To craftholic z mamissimy.
Sypialnia boska…
Mam pytanie nie w temacie sypialnianym. Chodzi mi o serię Ulica Czereśniowa…czy ma tylko twardą oprawę czy może również kartki:) Mam za zadanie kupić siostrzenicy książkę ale musi mieć „wytrzymałe” strony. Może pomożecie dziewczyny…czytałam o niej u Julii i w waszych komentarzach że genialna…tylko ten szczegół…
wszystkie kartki są tak samo twarde. nie do zniszczenia. kupuj bez zastanowienia. ta książka jest genialna! 🙂
Julio. Bardzo lubię zaglądać do Ciebie…bo tak jak Ty kocham drewno, cegłę, Myśliwskiego od zawsze (Kaśką z „Kamienia na kamieniu” wygrywałam konkursy teatralno- aktorskie, uczyłam się aktorstwa w krakowskiej szkole i sobie fotografuję…Swoim blogiem odwalasz kawał świetnej roboty…bardzo, bardzo gratuluję. I prośbę mam mogłabyś podlinkować buty palladium, bo kolor mnie zachwyca a nie mogę znaleźć takiego…będę wdzięczna i życzę wszystkiego najfajniejszego.
Ewa
Dziękuję Ewciu.
buty kupiłam tutaj 🙂
http://allegro.pl/buty-damskie-palladium-baggy-92356238-skora-i5646969117.html
To ja dziękuję bardzo…jaka cena fajna. Ja znalazłam w innych kolorach i kosztowały 2 razy tyle. Ewa
też byłam zdziwiona i jak kupiłam to się balam przysyłki, że nieoryginalne czy coś. a to Palladium jak się patrzy 🙂
jestem bardzo zadowlona. mega wygodne.
a szkołę teatralną też kończyłam w Krakowie 🙂 Chociaż Ty pewnie o PWST piszesz?
A właśnie nie PWST. Lart Studio, bo się przygotowywałam do PWST. Chociaż na PWST łaziłam kiedy mogłam na przeglądy i takie tam i wszystkie teatry z przyjaciółką odwiedzałyśmy po 53 razy w miesiącu…W końcu zrezygnowałam z bycia artystką he he i dzięki Bogu. Ale Kraków wspominam bardzo dobrze, choć to był najpiękniejszy i najtrudniejszy czas…długo by pisać. Pasja pozostała na długie lata. A Ty Julio gdzie w Krakowie się uczyłaś? Jakby to był Lart to bym chyba padła z radości. Na konkursy jeździłaś może teatralno- recytatorskie? Może nawet gdzieś w tym Krakowie się mijałyśmy. Blog masz naprawdę cudny i domek niesamowity. Ale wiesz, to się nazywa osobowość;)
ja chodziłam do XXI Liceum Artystyczno Teatralnego.
na konkursy chodziłam, byłam też ich konferansjerką, i czasami coś wygrywałam, choć dziwię się, bo ja bardzo szybko gadam i seplenię 🙂
Ten fotel tapicerowany KtM jest poprostu obłędny …ale pomysł bomba ps. szkoda że tak pòźno go ujrzałam do ŠWIAT nie zdáżę ….pozdrawiam cieplutko
Witam, podaj proszę namiary na ten ładny beżowy kocyk z czerwonym pasem w łóżeczku Benia. Pozdrawiam,
Aga
wiesz co, to jest taki miękki ręcznik. niby. ale ja używam ich też jako kocy. bo materiał uniwersalny.
tylko eden kolor im został
http://www.livebeautifully.pl/pl/c/RECZNIKI/87/1
Dzięki wielkie. rzeczywiście, tylko czarny. Szkoda. Pozdrawiam ciepło.
Agata
ładna sypialnia, ładne łózko, niebieskie. Moje duże, małżeńskie chętnie bym wymieniła bo mi siniaków dużo kanty już nabiły. A książkę czytamy tą samą. A już niedługo rozmowa Jej ze mną na łamach mojego bloga, i już się cieszę niezmiernie 🙂
Czy ten granatowy kocyk Effii to jakaś starsza kolekcja? Nie widzę go na stronie:( a jest piękny.
kurde, faktycznie nie ma, a jeszcze kilka dni temu widziałam. napisz może maila, może mają jeszcze, albo będą mieć za kilka dni.
Cudne łóżko, lampa, krzesło, cała sypialnia- wszystko! Bardzo mi się podoba klimat jaki, stworzyliście w swoim domu. Mam pytanie odnośnie podłóg i ścian. Jakie to drzewo? I czym było malowane? olej, wosk? i czy bardzo zmieniło kolor przez te 2 lata? I co to za podłoga na dole? Zakochałam się w tym drewnie w Waszej sypialni, chciałabym uzyskać podobny efekt 🙂 Boski dom i rodzinka. Pozdrawiam
Natalko,
taraaaam! mam odpowiedzi 🙂
http://www.szafatosi.pl/budowa-domu/
a jak jakiś nie ma to pisz będę odpowiadać 🙂
To ja jeszcze o ten kocyk na fotelu przy łóżku się spytam. Bo już sprawdziłam w linkach, które podałaś ale takiego nie znalazłam. Były, owszem, podobne ale takiego ani rusz.
Pozdrawiam ciepło, kreatywna Kobieto (i cierpliwa na dodatek , bo jak rzadko w necie, mam pewność, że odpowiesz:))!
Agata
Agatko, taki biało czarny? co na fotelu ktm jest?
ja go przywiozłam z Cypru. dwa takie targałam ciężkie w bagażu podręcznym. bo mam mało kocy i te były mi konieczne!!! :)))
No tak, to na ten Cypr muszę jechać w końcu:)
A było jechać z moimi chłopakami w wakacje, to nie, nam się zachciało na północ:). Wielkie dzięki za odp! Matka czterech!:)
to jak będziesz gdzieś za granicą to idź do sklepu „Jumbo” i tam jest milion rzeczy za grosze.
On ma 3 metry na 2 a kosztował 50zł 🙂
Ooo, dzięki za namiar! Na pewno skorzystam! Ściskam ciepło!
Nie chciałam dorzucać jeszcze jednego pytania, ale przymierzam się do zakupu dywanu Lorena Canals i mam dwa pytania:
pierwsze: czy mieści się w zwykłej pralce? czy raczej trzeba by go oddawać do pralni?
drugie: jak się sprawdza przy małych dzieciach?
Ja zmieniam dywany dość często przy swoich dwóch maluchach,mam dość pralni i czyszczenia ich co 2-3 miesiące, nie znalazłam jeszcze dywanu idealnego:) może ten!
dywan bardzo sobie chwale. jest miękki, ciepły. co do mieszczenia w pralce.. kurde, nie próbowałam jeszcze 🙁
ale wydaje mi się, że do tej z największym bębnem może wejść.
Dziękuję, zaryzykuję więc:)